Elektroenergetyka
Podkarpacie: Blisko 7 tys. osób bez prądu
Nocne wichury spowodowały, że na Podkarpaciu niemal 7 tysięcy odbiorców zostało odciętych od prądu. Najtrudniejszą sytuację odnotowano w rejonie energetycznym Sanok.
Strażacy interweniowali przez ostatnią dobę ponad 120 razy, usuwając głównie połamane drzewa i konary.
Jak poinformował PAP we wtorek rano dyrektor Centralnej Dyspozycji Mocy dla oddziału Rzeszów Andrzej Balicki, gdy w poniedziałek po południu wiatr ucichł, służbom udało się naprawić większość awarii na liniach energetycznych i przywrócić prąd do gospodarstw.
Jednak w nocy pogoda się pogorszyła, zaczął znowu wiać bardzo silny wiatr, który spowodował kolejne awarie. Balicki wyjaśnił, że najczęściej dopływ energii hamują opierające się o linie energetyczne drzewa i konary. Zdarzają się też sytuacje, że upadające drzewa zrywają linie lub łamią słupy energetyczne. Dyrektor zapewnił, że awarie są na bieżąco usuwane.
Ustabilizowała się natomiast sytuacja w rejonie Krosno, gdzie jeszcze w poniedziałek udało się usunąć większość awarii powodujących brak prądu.
Z kolei strażacy przez ostatnią dobę w związku z podmuchami silnego wiatru interweniowali w województwie ponad 120 razy, natomiast od piątku po południu, gdy pogorszyła się pogoda, i oprócz wiatru występowały też intensywne opady śniegu, strażacy interweniowali ponad 350 razy.
(PAP/jk)
Zobacz także: Regulacje prawne przeszkadzają swobodnej zmianie sprzedawcy prądu
Zobacz także: Enea wprowadza system inteligentnego pomiaru prądu