Shell chce uczestniczyć w tworzeniu hubu gazowego w Polsce

„Jest to największa inwestycja Shella w Europie, jeśli chodzi o powierzchnie biurowe, to dla nas coś bardzo ważnego. Nieprzypadkowa jest nazwa tego kompleksu - Shell Energy Campus” - klarował Piotr Dziwok. W jego opinii łączy ona dwie kwestie energię, także w ujęciu czysto ludzkim oraz akademicki charakter Krakowa, dostępność świetnie wykształconych kadr.

„Jest to 25 rok od kiedy jesteśmy obecni w Polsce, 25 lat temu wybudowaliśmy pierwszą stację benzynową. Jesteśmy czwartym co do liczby pracowników krajem w Europie, zatrudniamy w tej chwili bezpośrednio ok. 3000 pracowników, razem z pośrednio zatrudnionymi mówimy tutaj o 10 000 osób” - mówił prezes zarządu Shell Polska, deklarując, że firma zamierza rozwijać swoją aktywność w Polsce.

Zobacz także: Ukraina powinna wesprzeć budowę polskiego hubu gazowego [ANALIZA]

Piotr Dziwok odniósł się również do kwestii związanych z sektorem gazowym w Polsce:

„Jest to obiecujący rynek, w tej chwili zajęty przez jedną duża firmę. Wydaje nam się, że dla Polski korzystnym będzie jeśli zacznie w nim uczestniczyć więcej podmiotów, jeśli zostanie on zliberalizowany”. Zdaniem prezesa Shell Polska pozwoli to zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne, poprzez zapewnienie dopływu surowca od różnych dostawców.

„W pewnym horyzoncie czasowym Polska ma szansę stać się hubem gazowym dla naszej części Europy, chcemy uczestniczyć w tym procesie” - zadeklarował Piotr Dziwok, podkreślając, że zarówno dla Polski, jak i Europy, czy reprezentowanej przez niego firmy jest to duża szansa.