- Katowicki Holding Węglowy znalazł się w dramatycznej sytuacji. Jednak po długich negocjacjach z wieloma podmiotami i instytucjami finansowymi udało nam się znaleźć partnerów finansowych, którzy łącznie zainwestują siedemset milionów złotych – powiedział minister Tchórzewski. - To pozwoli na skuteczną restrukturyzację spółki – dodał.
TF Silesia zainwestuje w Katowicki Holding Węglowy 200 milionów złotych. W ten sposób dołączy do Enei i Weglokoksu, które już wcześniej zapowiedziały zaangażowanie w KHW (Enea – 350 mln złotych, Węglokoks – 150 mln zł).
- Te pieniądze pozwolą na inwestycje w perspektywiczne kopalnie. To zwiększy ich wydajność – ocenił wiceminister Tobiszowski. - Jednocześnie konieczne są głębokie zmiany restrukturyzacyjne. Jeśli choćby jeden element tego planu zawiedzie spółka nie przetrwa – podkreślił.
Przyszłość Holdingu to dwie kopalnie zespolone Mysłowice-Wesoła i Murcki-Staszic, uproszczenie procedur i przede wszystkim maksymalne zwiększenie efektywności. Dzięki inwestycjom, na które Holding chce przeznaczyć do 2020 roku 1,5 mld zł zwiększy się wydajność kopalń zespolonych przy jednoczesnym obniżeniu kosztów wydobycia. Plan restrukturyzacyjny zakłada również zwiększenia sprzedaży sortymentów średnich i grubych, poprawę organizacji sprzedaży oraz lepsze zagospodarowanie metanu.
Trwają rozmowy zarządu Katowickiego Holdingu Węglowego ze stroną społeczną dotyczące przyszłości Ruchu Śląsk. To jeden z najniebezpieczniejszych zakładów górniczych w Polsce. Od początku funkcjonowania kopalni zginęło w niej 55 górników. Występują tam wysokie lub najwyższe stopnie zagrożeń: metanowego, pożarowego, wodnego oraz tąpaniami. To znacznie utrudnia prowadzenie stabilnego wydobycia. Tylko w tym roku strata kopalni wyniesie ok. 90 mln zł. Łącznie od 2000 r. Ruch Śląsk wygenerował straty przekraczające pół miliarda złotych.
Górnicy, którzy chcą odejść z branży mogą skorzystać z zagwarantowanego przez rząd pakietu osłonowego przewidującego jednorazowe odprawy pieniężne i urlopy górnicze. W wyniku działań restrukturyzacyjnych nikt nie straci pracy.
Zobacz także: Związkowcy przeciwko przekazaniu kopalni "Krupiński" do SRK
Zobacz także: Związki zawodowe zgadzają się na wygaszenie części "Wujka"