"Spotkanie w Waszyngtonie jest czwartym z kolei szczytem mającym na celu zwiększenie kontroli nad materiałami rozszczepialnymi, które mogą posłużyć terrorystom do produkcji broni jądrowej. Paliwo jądrowe stosowane w elektrowniach jądrowych jest dla terrorystów nieprzydatne, natomiast uran wysoko wzbogacony i pluton mogą być źródłem zagrożenia. Dlatego Stany Zjednoczone konsekwentnie dążą do usunięcia tych materiałów z ośrodków cywilnych na całym świecie" - klaruje prof. Strupczewski..
"W ramach tego programu w Polsce w reaktorze MARIA, już przed kilku laty dokonano na koszt USA wymiany elementów paliwowych z uranu wysoko wzbogaconego na elementy z uranu o niskim wzbogaceniu. Podobne działania zostały przeprowadzone w innych krajach" - dodaje ekspert NCBJ.
Zdaniem profesora Strupczewskiego "Elektrownie jądrowe są w wielu krajach dobrze zabezpieczone przed atakiem terrorystycznym. Na spotkaniu szefów państw i na równolegle odbywającym się spotkaniu przemysłu jądrowego będą dyskutowane możliwości powiększenia skuteczności ochrony fizycznej instalacji jądrowych i materiałów jądrowych. W wyniku szczytu w Waszyngtonie wprowadzone będą dalsze ulepszenia w dziedzinie bezpieczeństwa materiałów jądrowych i wzmocnione będą organizacje międzynarodowe wspierające wysiłki w dziedzinie bezpieczeństwa jądrowego. Na Szczycie 2016 będą ustalone plany działania mające wzmocnić organizacje czuwające nad nierozprzestrzenianiem broni jądrowej, a mianowicie ONZ, Międzynarodową Agencję Energii Atomowej IAEA, Interpol, Globalną Inicjatywę dla zwalczania Terroryzmu Nuklearnego i organizację Partnerstwa Globalnego".
Zobacz także: Belgijski atom: zamordowany ochroniarz, przepustka zaginęła
Zobacz także: Polityka klimatyczna UE: Polska potrzebuje technologii niskoemisyjnych