OZE
Sejmowa komisja ds. UE o pakiecie zimowym: ograniczy suwerenność Polski
Sejmowa komisja ds. UE wyraziła w piątek zaniepokojenie zapisami zawartymi w niektórych propozycjach aktów legislacyjnych w tzw. pakiecie zimowym. Zaapelowała też o realizację Programu dla Śląska.
Komisja miała w piątek wyjazdowe posiedzenie w Katowicach, podczas którego przyjęła dezyderat do premier Beaty Szydło ws. wsparcia starań dotyczących modyfikacji niekorzystnych zapisów dla Polski, zaproponowanych przez Komisję Europejską w nowym pakiecie energetycznym – tzw. pakiecie zimowym – pod nazwą „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”. Zawiera on propozycje nowelizacji i przyjęcia nowych aktów prawnych na poziomie Unii Europejskiej, które wprowadzają zmiany w dotychczasowym funkcjonowaniu europejskiego rynku energii.
„Nie można mówić o pakiecie zimowym, o energetyce, o przyszłości górnictwa węgla kamiennego nie będąc na Śląsku. Jako komisja ds. UE odbyliśmy dziewięć posiedzeń na temat pakietu zimowego w Warszawie, nie mówiąc o pracy stałej podkomisji ds. polityki energetycznej” – powiedziała przewodnicząca komisji Izabela Kloc (PiS).
„Trzeba pracować, trzeba bronić naszego polskiego stanowiska dotyczącego węgla, nośników energii opartych na węglu, ale jednocześnie musimy mieć tę świadomość, że rzeczywiście świat się zmienia, że następuje postęp technologiczny. Dzisiaj najważniejsze to przekonać Komisję Europejską, by uwzględniła również nasze osiągnięcia dotyczące wychwytywania dwutlenku węgla z kominów, z atmosfery, byśmy mogli żyć w zdrowym środowisku” – dodała.
„Pakiet na pewno ma rozwiązania, które trudno nam będzie zaakceptować, jak np. ograniczenia emisji w rynku mocy” – przyznał uczestniczący w posiedzeniu poseł do Parlamentu Europejskiego (PE) prof. Jerzy Buzek, podkreślając jednocześnie, że inne rozwiązania pakietu poprawiają bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej.
„Musimy więc pamiętać, że obok rozwiązań słabych, które trzeba będzie zmienić i będzie trzeba wynegocjować jakiś konsensus, (...), to także daje nam ogromne szanse, żebyśmy stali się elementem europejskiego rynku, a więc mogli się poczuć bezpiecznie w domach, biurach, szkołach, szpitalach, jeśli chodzi o zaopatrzenie w energię elektryczną” – dodał b. premier i b. przewodniczący PE.
Jak mówił wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński, większość założeń pakietu zimowego „jest bardzo potrzebnych i bardzo ważnych dla polityki europejskiej”. „Ale są tam również rozwiązania, które dla naszego kraju są bardzo niebezpieczne, jak te związane z wymogami dla instalacji energetycznych z limitami dotyczącymi emisji dwutlenku węgla na kilowatogodziny. Współpraca między rządem i parlamentem w tym obszarze jest na pewno bardzo potrzebna, potrzebne jest nam również wsparcie ekspertów, np. z naszej energetyki” – zaznaczył.
W przyjętym podczas posiedzenia dezyderacie komisja ds. UE wyraziła zaniepokojenie zapisami zawartymi w niektórych propozycjach aktów legislacyjnych zawartych w pakiecie zimowym i uznała za konieczne „podjęcie zdecydowanych działań w kierunku wypracowania takich rozwiązań, które zapobiegną ich negatywnym skutkom dla Polski”.
Zobacz także: Tchórzewski: Za tydzień pierwsze czytanie ustawy o rynku mocy
Wskazała, że w obecnym brzmieniu przepisy pakietu zimowego pt. „Czysta energia dla wszystkich Europejczyków”, wskazujące na kryterium stosowania rynków mocy, w postaci zmniejszenia wykorzystania technologii wytwarzania energii do źródeł o emisyjności poniżej 550 gram dwutlenku węgla na kWh, "prowadzą do ograniczenia suwerenności Polski w wyborze bilansu paliwowo-energetycznego, opartego w głównej mierze na węglu, a także naruszają jej traktatową swobodę kształtowania miksu energetycznego".
Komisja zwróciła się też do premier o kontynuację działań zmierzających do obrony traktatowego prawa państw członkowskich UE do decydowania o własnym koszyku energetycznym i uwzględnienia różnej sytuacji wyjściowej i zróżnicowanych potencjałów poszczególnych państw członkowskich w obszarze zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii.
Jednocześnie komisja zaapelowała o realizację programu modernizacyjnego dla restrukturyzowanych terenów na Śląsku – tzw. Programu dla Śląska. Program ten, który Ministerstwo Rozwoju przygotowuje ze stroną społeczną, to jeden ze 185 kluczowych projektów Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Jego efektem ma być m.in. wzmocnienie gospodarcze województwa śląskiego.
„To jeden z naszych strategicznych projektów, wpisany w SOR, powstaje z inicjatywy społeczeństwa śląskiego. Jego idea zrodziła się w Wojewódzkiej Radzie Dialogu Społecznego, my chętnie i pozytywnie odpowiedzieliśmy na tę inicjatywę w rządzie” – powiedział wiceminister Kwieciński.
Jak poinformował, trwają jeszcze prace grup eksperckich rządu, a program zostanie przedstawiony 4 grudnia, w Barbórkę. „Będzie to program, który nie będzie kolejnym <<półkownikiem>>, będzie realizował konkretne działania i przedsięwzięcia ważne dla przyszłości śląska” – zapewnił.
jw/PAP