Reklama

Gaz

Saipem zbuduje ostatni odcinek Nord Stream 2

Fot. John/Flickr.com
Fot. John/Flickr.com

Po dwuletniej przerwie koncern Saipem wznowi współpracę z Gazpromem. Włoskie konsorcjum ogłosiło, że weźmie udział w budowie ostatniego odcinka gazociągu Nord Stream 2.

W wydanym przez Saipem oświadczeniu włoski koncern lakonicznie poinformował o podpisaniu umowy ze spółką Nord Stream 2 AG na realizację gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego. Konsorcjum ma być odpowiedzialne za budowę ostatniej części rurociągu biegnącego z Bałtyku do terminala w niemieckim Greifswaldzie. Nieznany pozostaje dokładny zakres prac oraz wartość podpisanego przez obie spółki kontraktu.

Podpisanie umowy jest powrotem do współpracy Saipemu i Gazpromu po dwóch latach przerwy. Do 2015 roku włoski koncern był wieloletnim partnerem rosyjskiej spółki przy realizacji gazowych projektów. Saipem uczestniczył m.in w budowie terminala LNG na Sachalinie, a także gazociągów Blue Stream i Nord Stream.

Zobacz także: Nowe sankcje na Rosję - z dużej chmury mały deszcz? [ANALIZA]

W 2015 roku współpraca została zakończona żądaniem wobec spółki South Stream B. V. (należącej w 100% do Gazpromu) zwrotu 700 mln euro włoskiemu koncernowi za zerwanie umowy dot. budowy gazociągu South Stream. W rezultacie konfliktu Rosjanie zamiast włoskim kontrahentom powierzyli budowę Turkish Stream i Nord Stream 2 szwajcarskiej spółce Allseas.

W Polsce Saipem znany jest z realizacji terminalu LNG w Świnoujściu. Współpraca z Włochami nie została także przez Polaków zapamiętana pozytywnie. Konsorcjum było oskarżane o nieuczciwe podejście do polskich zleceniodawców. Saipem, według raportu NIK dotyczącego budowy gazoportu w Świnoujściu, miał szantażować Polaków, aby wynegocjować lepszą pozycję finansową.

Zobacz także: Krótka historia pewnego gazoportu [KOMENTARZ]

Reklama
Reklama

Komentarze