Rzecznik Kremla nie podał dokładnej daty spotkania, ale „Wiedomosti” poinformowały dzisiaj, że dojdzie do niego 1 marca. Tematem rozmów ma być sytuacja na światowych rynkach ropy naftowej, związana ze spadającymi cenami oraz rosnącą nadpodażą. W tym kontekście poruszone zostaną zagadnienia związane z ewentualnym zamrożeniem produkcji (jeśli wejdą w życie stosowne porozumienia) oraz dodatkowym opodatkowaniem branży, które pozwoliłoby poprawić sytuację rosyjskiego budżetu.
Niewykluczone, że podczas spotkania Władimir Putin poinformuje szefów koncernów naftowych, że konieczny jest, aby wzięli oni większą odpowiedzialność za sytuację w kraju. Poważne zmiany - związane zarówno ze zmianą struktury właścicielskiej, jak i kwestiami fiskalnymi - są niezbędne, aby państwo rosyjskie mogło funkcjonować bez zakłóceń w średniookresowej perspektywie. Przypomnijmy, że w styczniu br. wpływy z tytułu sprzedaży ropy naftowej i gazu były o 29% mniejsze, niż w roku ubiegłym.
Średnia cena ropy Ural ukształtowała się w tym czasie poniżej 30 $ za baryłkę, co oznacza, że nie zostały wypełnione założenia budżetu mówiące o średniorocznej cenie na poziomie 40$. Pomimo zwiększenia obciążeń podatkowych wpływy podatkowe związane z eksportem kopalin stanowiły w styczniu br. zaledwie 49% ubiegłorocznej wartości.
Zobacz także: Irak radykalnie zwiększy wydobycie ropy
Zobacz także: PKN Orlen z prestiżowym wyróżnieniem