Reklama

Portal o energetyce

Rosjanie będą wydobywać ropę w Syrii

  • Prezentacja przykładowych materiałów wybuchowych produkcji NITRO-CHEMu. Fot. Mateusz Zielonka

Podczas spotkania z przedstawicielami rosyjskiej Dumy Państwowej prezydent Baszszar Al-Asad deklarował, że jego kraj jest otwarty na współpracę z rosyjskimi przedsiębiorstwami, w tym z wydobywającymi ropę naftową.

Syryjski przywódca ma nadzieję, że rosyjskie inwestycje przyczynią się do odbudowy zrujnowanej przez wojnę Syrii - taką informację przekazał  telefonicznie rosyjskiej agencji RIA Novosti deputowany do Dumy Aleksander Juszczenko po spotkaniu z dyktatorem.

„Propozycja Asada została skierowana ogółem do wszystkich rosyjskich przedsiębiorstw. Obecnie zostały już zawarte pewne kontrakty i niektóre rosyjskie firmy aktywnie współpracują przy odbudowie kraju. Chodzi m.in. o umowy dotyczące poszukiwań i wydobycia ropy” – powiedział Juszczenko.

Zgodnie z danymi EIA: przed wybuchem wojny domowej realizowany przez władze w Damaszku eksport ropy był niewielki, a w segmencie gazowym w ogóle nie miał miejsca. Niemniej niedawne odkrycia olbrzymich złóż błękitnego paliwa we wschodniej części Morza Śródziemnego sugerują, że surowiec ten w dużych ilościach może znajdować się na syryjskim szelfie. W przypadku stabilizacji sytuacji w Syrii kraj ten mógłby także pełnić ważną rolę tranzytową dla gazociągów dedykowanych złożom irańskim lub katarskim. Z tych powodów zainteresowanie syryjskim rynkiem wykazuje Gazprom.

Zobacz także: Pokój w Syrii wywróci europejski ład energetyczny?

Zobacz także: Turkish Stream w zamian za odejście Baszara Al-Asada?

 

 

Reklama

Komentarze

    Reklama