Reklama

Znów dobre wieści z Rosji. Rosnieft traci prawie 70% zysków

Fot. Flickr
Fot. Flickr

Rosnieft odnotował w pierwszej połowie 2025 roku aż 68-procentowy spadek zysku netto, co oznacza najgorsze wyniki od czasu wprowadzenia sankcji na rosyjski sektor energetyczny. Na rezultaty spółki wpłynęła m.in. nadpodaż ropy wywołana decyzjami OPEC+ oraz spadek cen surowca.

Rosnieft, największy rosyjski koncern naftowy, przedstawił w pierwszej połowie 2025 roku wyniki finansowe, które pokazują głębokie załamanie. Zysk netto spółki spadł o 68% do 245 miliardów rubli, podczas gdy w analogicznym okresie rok wcześniej wynosił 773 miliardy. EBITDA zmniejszyła się o 36%, osiągając poziom 1,054 biliona rubli, a przychody obniżyły się o 17,6% do 4,26 biliona. Szczególnie dotkliwy okazał się spadek wolnych przepływów pieniężnych, które stopniały o 75% do 173 miliardów rubli.

Rosja typuje winnych złych wyników

Do tak słabych rezultatów przyczyniło się kilka czynników. Najważniejszym był spadek globalnych cen ropy, wywołany przez znaczną nadpodaż surowca. Zdaniem prezesa Igora Sieczina, nadwyżka wynikała głównie z agresywnego zwiększania produkcji przez kraje OPEC, w tym Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Irak i Kuwejt. Rosyjskie baryłki dodatkowo obciążają sankcje, które wymuszają sprzedaż z dużymi rabatami. Sieczin przewiduje, że globalna nadwyżka podaży w czwartym kwartale 2025 roku może sięgnąć 2,6 miliona baryłek dziennie i utrzymać presję cenową również w 2026 roku.

YouTube cover video

Szef Rosnieftu nie szczędził także krytyki wobec polityki pieniężnej Banku Rosji. Według niego, utrzymywanie wysokich stóp procentowych sztucznie wzmacnia rubla, co uderza w eksporterów i zmniejsza wpływy budżetowe państwa. Jednocześnie Rosnieft zmaga się z rosnącymi taryfami i kosztami wewnętrznymi, które dodatkowo ograniczają marże.

Reklama

Mimo trudnego otoczenia finansowego i geopolitycznego, spółka utrzymała stabilny poziom wydobycia. W pierwszym półroczu wyprodukowała 121,6 miliona ton ekwiwalentu ropy, z czego 89,3 miliona ton stanowiła ropa naftowa (3,67 mln baryłek dziennie), a 39,3 miliarda metrów sześciennych gaz ziemny. Przerób ropy w rafineriach spadł do 38,7 miliona ton, co Rosnieft tłumaczył remontami, ograniczeniami logistycznymi oraz optymalizacją w warunkach niskich cen.

Czytaj też

Nakłady inwestycyjne pozostały na poziomie 769 miliardów rubli i skoncentrowane były na projektach upstream. Kluczowym przedsięwzięciem pozostaje Vostok Oil w rosyjskiej Arktyce. Tam prowadzone są intensywne prace sejsmiczne i wiercenia, a także budowa rurociągów i infrastruktury portowej w Severnej Zatoce. Jednocześnie Rosnieft stara się utrzymać stabilną politykę wobec akcjonariuszy. W 2024 roku wypłacił dywidendy w wysokości 542 miliardów rubli, co daje 51,15 rubla na akcję. Sieczin zaznaczył, że w przeciwieństwie do części konkurentów, firma nie finansuje wypłat z zadłużenia, lecz utrzymuje dyscyplinę finansową.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama