Reklama

USA walczą z nielegalną siecią eksportu ropy z Iranu. Na liście sankcji grecki biznesmen

Widok z lotu ptaka na tankowiec na morzu
Autor. Sandsun/Envato

Amerykański resort finansów nałożył sankcje na 13 firm i 8 statków podejrzanych o udział w nielegalnym eksporcie irańskiej ropy – poinformował emigracyjny portal Iran International. Na liście znalazł się m.in. grecki biznesmen Antonios Margaritis i sieć prowadzonych przez niego firm transportowych.

Działania przeciwko Margaritisowi ograniczą możliwości Teheranu do finansowania zaawansowanych programów zbrojeniowych, wspierania grup terrorystycznych i zagrażania bezpieczeństwu naszych żołnierzy i sojuszników” – przekazał szef resortu Scott Bessent.

Wsparcie dla reżimu w Iranie

Ministerstwo zapewniło, że będzie dążyć do pociągnięcia do odpowiedzialności wszystkich, „którzy starają się wspierać irański reżim i zagrażają globalnemu bezpieczeństwu”.

YouTube cover video

Sankcjami zostały objęte firmy z Hongkongu, Chin, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Wysp Marshalla współtworzące tzw. flotę cieni – sieć tankowców eksportujących ropę z obłożonych sankcjami Iranu, Rosji i Wenezueli. Uczestniczące w tym procederze firmy stosują liczne wybiegi, mające ukryć faktyczne pochodzenie ropy. Statki często zmieniają nazwy, bandery i właścicieli. Wyłączają transpondery lub fałszują ich wskazani. Na morzu przeładowują ropę na inne jednostki.

Według raportu firmy ubezpieczeniowej Allianz do floty cieni należy powyżej 17 proc. światowych tankowców – informowały w czerwcu br. branżowe media.

Reklama

Nowotwór toczący transport morski

Zdaniem Elisabeth Braw, ekspertki amerykańskiej Rady Atlantyckiej, flota cieni podwoiła się od czasu ataku Rosji na Ukrainę. Flota jest – jej zdaniem – jak nowotwór, toczący globalny system transportu morskiego. Trudniące się nielegalnym przewozem tankowce są na ogół stare i zużyte. Ryzyko wypadku grożącego środowisku naturalnemu jest bardzo wysokie – ostrzegł Tomer Raanan, specjalista oceniający ryzyko dla firmy LLoyds.

Wpisanie firm i osób na czarną listę USA oznacza zakaz prowadzenia z nimi jakichkolwiek interesów. Złamanie tego zakazu grozi tzw. sankcjami wtórnymi – zakazem prowadzenia działań na amerykańskim rynku czy z amerykańskimi podmiotami i zakaz wjazdu do USA.

Jednak zdaniem specjalistów branżowych dotychczas sankcje nie przyniosły pożądanego rezultatu. „Żadne sankcje nie zlikwidowały dotąd ani rosyjskiej, ani irańskiej floty cieni” – oświadczył w rozmowie z branżowym portalem Splash Ian Ralby, szef firmy Consilium.

Czytaj też

Specjaliści oceniają, że światowa flota cieni powiększa się o ok. 30 jednostek miesięcznie.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama