Według rządowych kalkulacji, zapasy benzyny i oleju napędowego starczą tylko do 21 czerwca.
Jak podaje Reuters, kryzys finansowy na Sri Lance spowodował, że państwo to znalazło się na krawędzi upadku. W budżecie nie ma środków na zakupy najbardziej podstawowych produktów: leków, żywności, a także paliw. Tymczasem krajowe zapasy benzyny i oleju napędowego starczą zaledwie na cztery dni.
Czytaj też
Lokalne media donoszą, że na stacjach tworzą się już kilometrowe kolejki kierowców, którzy mają problem z zatankowaniem swoich pojazdów. Dochodzi też do protestów.
Nadzieją dla Sri Lanki jest linia kredytowa, którą tamtejsze władze negocjują z Indiami. Rozmowy prowadzone są także z Rosją.