Rosja traci kontrakty w Indiach. Zarobią dostawcy z Afryki
Indie ograniczają zakupy rosyjskiej ropy i coraz chętniej zaopatrują się u afrykańskich producentów, takich jak Nigeria, Libia czy Angola. Decyzja indyjskich rafinerii jest wynikiem presji ze strony Stanów Zjednoczonych i już wpływa na globalne ceny surowca.
O zmniejszonych zamówieniach na październikowe dostawy rosyjskiej ropy Urals, dokonywanych zwłaszcza przez państwowe indyjskie rafinerie, poinformowała agencja Bloomberga, zwracając uwagę, że ma to już swoje odbicie w najważniejszych światowych wskaźnikach cenowych, czyli benchmarkach.
Zyskują przede wszystkim kraje afrykańskie
Na zmianie polityki Indii zyskują przede wszystkim kraje afrykańskie, Libia i Nigeria, które posiadają największe zasoby ropy naftowej na kontynencie.
Indian Oil Corporation (IOC) już na początku sierpnia kupiła milion baryłek nigeryjskiej ropy Agbami z dostawą na wrzesień. Podobnych zakupów dokonała w Nigerii Bharat Petroleum Corporation Limited (BPCL), druga co do wielkości rafineria indyjska, a do końca bieżącego roku do Indii ma przybyć ponad dwa miliony baryłek nigeryjskiej ropy - wynika z danych opublikowanych przez nigeryjski portal biznesowy Businessday.
Obie te państwowe rafinerie kupiły podobne ilości ropy w Libii i zawarły kontrakty w Angoli, gdzie zamówiły ponad milion baryłek ropy Girassol z dostawą na wrzesień.
Indie, trzeci co do wielkości importer ropy naftowej na świecie, są jednym z największych odbiorców tego surowca od Rosji od czasu, gdy Zachód nałożył na ten kraj sankcje za inwazję na Ukrainę.
Obecne ograniczenia w dostawach rosyjskiej ropy do Indii są efektem wysokiego cła karnego, nałożonego przez Waszyngton na indyjskie produkty eksportowane do USA i sięgającego aż 50 proc.
Czytaj też
Są to jednak symboliczne gesty, a nie fundamentalne zmiany strategiczne, co sugeruje, że Indie nie zamierzają całkowicie rezygnować z zakupów rosyjskiego surowca, ale chcą zminimalizować ryzyko bezpośredniej konfrontacji ze Stanami Zjednoczonymi - skomentował indyjską politykę DiscoveryAlert, australijski portal zajmujący się światowym rynkiem wydobywczym.
