Reklama

Wiadomości

Rosja pomoże Kubie w kryzysie paliwowym? Hawanę odwiedził naftowy car

Igor Sieczin. Fot. Flickr/ chavezcandanga
Igor Sieczin. Fot. Flickr/ chavezcandanga

Igor Sieczin, prezes rosyjskiego giganta naftowego Rosnieft, odwiedził Kubę, gdzie rozmawiał z prezydentem tego kraju, który dotknięty jest potężnym kryzysem paliwowym. „Sprawy kubańskie nadzoruje osobiście prezydent Putin” - miał powiedzieć oligarcha.

Reklama

Jak podaje Agencja Reutera, Igor Sieczin odwiedził w niedzielę Kubę, gdzie spotkał się z prezydentem tego kraju Miguelem Diazem-Canelem. Rozmowy dotyczyły zapewne kubańskiego kryzysu paliwowego. Kuba w ostatnich miesiącach zmaga się z największym kryzysem gospodarczym w swojej historii, który wynika z pandemii koronawirusa, amerykańskich sankcji oraz nieefektywnej gospodarki centralnie planowanej.

Reklama

Jednym z odcieni kryzysu jest załamania rynku paliwowego, objawiającego się poprzez ograniczenia podaży paliw. W rozwiązaniu tego problemu pomóc może Rosja, która w lutym przekazała już Kubańczykom 25 tysięcy ton zboża. Hawana liczy najprawdopodobniej na rosyjskie wsparcie także w kwestii paliw.

Czytaj też

Choć oficjalnie powód wizyty Sieczina nie został oficjalnie ujawniony, to jednak trudno nie połączyć postaci szefa Rosnieftu z szalejącym na wyspie kryzysem. Moskwa może użyć dostaw paliw do jeszcze mocniejszego zjednania sobie Kubańczyków np. w kwestii Ukrainy czy działań USA.

Reklama

Sieczin - razem z prezydentem Diazem-Canelem - mają wkrótce udać się do Wenezueli, gdzie wkrótce odbędą się obchody 10. rocznicy śmierci Hugo Chaveza, który był bliskim sojusznikiem zarówno Rosji, jak i Kuby.

Reklama

Komentarze

    Reklama