Reklama

Wiadomości

Ropa na globalnych rynkach rozpoczyna tydzień skokiem cen

Autor. Luis Villa del Campo/Flickr

Ropa naftowa w USA od skoku ceny rozpoczyna nowy tydzień handlu. Inwestorzy rozważają perspektywy popytu na paliwa w czasie, gdy wkrótce osłabnie fala zakażeń koronawirusem Omikron w kluczowych gospodarkach na świecie - informują maklerzy.

Reklama

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 85,82 USD, wyżej o 0,80 proc.

Reklama

Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 88,64 USD za baryłkę, wyżej o 0,85 proc.

Inwestorzy oceniają perspektywy popytu na paliwa na świecie wobec spodziewanego osłabienia fali zakażeń Omikronem w kluczowych gospodarkach, które zużywają najwięcej ropy.

Reklama

W weekend główny doradca Białego Domu ds. medycznych Anthony Fauci powiedział, że jest "tak przekonany, jak to tylko możliwe", że do szczytu zakażeń Omikronem dojdzie w USA w połowie lutego. Dodał, że jednym ze scenariuszy jest następnie normalizacja Covid-19, który zostałby traktowany jak inne choroby układu oddechowego.

Czytaj też

Fauci wskazał, że "nie będziemy w stanie całkowicie koronawirusa usunąć, ale zakażenia nim osiągną tak niski poziom, że będziemy go mogli zintegrować w system innych chorób układu oddechowego, z którymi nauczyliśmy się już żyć".

Analitycy oceniają, że te komentarze mogą stanowić podstawę do poprawy popytu na ropę, ponieważ coraz więcej pracowników powraca do biur, a ludzie coraz więcej podróżują.

"Fizyczny popyt na ropę naftową jest mocny, podobnie jak optymizm związany z faktem, że Covid staje się endemiczny" - mówi Vandana Hari współzałożycielka firmy konsultingowej Vanda Insights.

"Scenariusz dla cen ropy pozostaje +zwyżkowy+, a notowania surowca wykazują ciągłą siłę z małymi przerwami na łagodne spadki" - dodaje.

Tymczasem znów zaostrza się sytuacja na Bliskim Wschodzie - Zjednoczone Emiraty Arabskie przechwyciły w poniedziałek dwa pociski balistyczne wymierzone w Abu Zabi. Fragmenty rakiet spadły nieszkodliwie na stolicę Abu Zabi.

Nikt na razie nie przyznał się do odpowiedzialności za atak, a doszło do niego tydzień po tym, jak rebelianci Huti z Jemenu zaatakowali stolicę Emiratów.

Kontrolujący północno-zachodnią część Jemenu Huti wielokrotnie atakowali rakietami i dronami cele w Arabii Saudyjskiej. W przeszłości informowali również o atakach na cele w ZEA.

Stratedzy Goldman Sachs i Morgan Stanley spodziewają się wzrostu cen ropy Brent do III kw. 2022 r. do 100 USD za baryłkę. Bank of America (BofA) idzie jeszcze dalej - w połowie roku baryłka Brent zdrożeje do 120 USD - to szacunki BofA. Analitycy Citigroup na razie pozostają ostrożni w prognozach dla cen ropy. (PAP Biznes)

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze