Reklama

Dolna Odra vs. rafineria Schwedt. Polsko-niemieckie rozmowy o współpracy

minister i ministra stoją na tle ścianki MKiŚ i flag Niemiec, Polski i UE
Spotkanie ministry klimatu i środowiska Pauliny Hennig-Kloski z federalnym ministrem środowiska Niemiec Carstenem Schneiderem 23.05.2025 Warszawa
Autor. MKiŚ / www.gov.pl

Podczas spotkania ministry Pauliny Hennig-Kloski z niemieckim ministrem środowiska Carstenem Schneiderem rozmawiano o przyszłości Odry i współpracy transgranicznej w zakresie jej ochrony. Ważnym tematem była kwestia rafinerii Schwedt, która zagraża przygranicznym ekosystemom.

22 maja w Warszawie ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska spotkała się z federalnym ministrem środowiska Niemiec Carstenem Schneiderem. Politycy omówili wspólne działania na rzecz m.in. ochrony Odry i Morza Bałtyckiego, transformacji energetycznej i celów klimatycznych Unii Europejskiej. Poruszono kwestie kontrowersyjnej rafinerii Schwedt przy polskiej granicy oraz farmy wiatrowej Tantow.

Rafineria może truć Odrę?

W związku z planowanym utworzeniem Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że oczekuje wsparcia ze strony federalnego rządu Niemiec w sprawie rafinerii w Schwedt, czyli niemieckiej rafinerii ropy naftowej PCK w Świeciu przy granicy z Polską. Niedawno dostała ona specjalne pozwolenie, które dopuszcza, by emitowała ona więcej zanieczyszczeń, niż standardowo zezwala na to prawo.

YouTube cover video

Rafineria dużej części wciąż należy do Rosnieftu i niegdyś wykorzystywała jedynie rosyjską ropę, ale od wybuchu wojny w Ukrainie w 2022 r. musiała zmienić dostawców. Decyzja o podwyższonych normach emisji uzasadniana jest tym, że inne rodzaje ropy są bardziej zasiarczone, a jednostka miała za mało czasu, by się do tego dostosować. Bez specjalnych przywilejów mogłaby stać się nierentowna, dlatego Państwowy Urząd ds. Środowiska przedłużył zezwolenie na wyższe emisje dwutlenku siarki do końca 2027 r. Mieszkańcy i samorządy po stronie polskiej są przeciwne tej decyzji.

Polskie Ministerstwo Klimatu i Środowiska domaga się rządu Landu Brandenburgii wyjaśnienia, dlaczego przy wydaniu zezwolenia nie uwzględniono obaw o zwiększenie emisji dwutlenku siarki z rafinerii, które wyrażały polskie samorządy – szczególnie w sytuacji, gdy dotknie to obszar planowanego parku nardowego. Paulina Hennig-Kloska podkreśliła, że strona polska powinna uzyskać bezpośredni dostęp do wyników pomiarów jakości powietrza w Schwedt, by mogła je na bieżąco monitorować. Na ten moment strona niemiecka zadeklarowała współpracę w tej kwestii z polskimi służbami.

Reklama

Wspólne interesy

Podczas spotkania zwrócono też uwagę na stan samej Odry. Obecnie poziom zagrożenia związany ze zjawiskiem tzw. złotej algi jest niski, ale jak podkreśliło polskie ministerstwo – utrzymanie ścisłej współpracy eksperckiej i wymiany informacji ze stroną niemiecką jest kluczowe. Polska ściśle współpracuje w tej kwestii z Niemcami od czasu katastrofy ekologicznej na Odrze w 2022 r., gdy przy niskim stanie wód i wysokiej temperaturze doszło do zasolenia wody i rozwinięcia złotych alg, co doprowadziło do masowej śmierci ryb.

Kolejną sprawą była planowana budowa farmy wiatrowej w pobliżu miejscowości Tantow w Niemczech, również tuż przy granicy z Polską – na wysokości obecnego cennego przyrodniczo Parku Krajobrazowego Dolina Dolnej Odry. Jak podało Ministerstwo Klimatu i Środowiska, strona polska „ponowiła apel o rezygnację z realizacji najbardziej kontrowersyjnych elementów inwestycji ze względu na potencjalne zagrożenia dla środowiska”.

Ponadto Paulina Hennig-Kloska i Carsten Schneider omówili też wspólne stanowiska Polski i Niemiec, które mogą poruszyć na forum Unii Europejskiej. Chodzi m.in. o cele klimatyczne UE na rok 2040 oraz kwestie rozszerzenia systemów handlu uprawnieniami do emisji. Rozmawiano nadchodzącej konferencji COP30 rozpoczynającej się 10 listopada w Belém w Brazylii oraz aktualizacji krajowych planów w zakresie redukcji emisji (NDC). Wyrażono też gotowość dalszych rozmów w formacie Polsko-Niemieckiej Rady Ochrony Środowiska oraz, wraz z Francją, Trójkąta Weimarskiego.

Czytaj też

„Współpraca polsko-niemiecka w obszarze ochrony środowiska i klimatu ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa ekologicznego całego regionu. Tylko poprzez dialog i wspólne działania możemy skutecznie odpowiadać na wyzwania, jakie niesie ze sobą zmieniający się klimat” – podsumowała rozmowy Paulina Hennig-Kloska.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama