Reklama

Wiadomości

Ceny paliw skoczyły o kilkanaście groszy w tydzień

Fot. Pixabay
Fot. Pixabay

W ciągu tygodnia benzyna podrożała średnio o 16 gr/l, a diesel o 14 gr/l - podał w piątek Reflex. W perspektywie najbliższych dwóch tygodni ceny diesla mogą zbliżyć się do 6,99-7,09 zł/l, a benzyny Pb95 do 6,60-6,70 zł/l - przewidują analitycy.

Reklama

„6,33 zł/l oraz 6,27 zł/l to aktualny średni krajowy poziom cen oleju napędowego i benzyny Pb95. W skali tygodnia benzyna podrożała średnio 16 gr./l natomiast diesel 14 gr./l” - poinformowali analitycy Refleksu. Prognozują, że średnia krajowa cena benzyny Pb95 i diesla na koniec przyszłego tygodnia może wzrosnąć do 6,50-6,60 zł/l.

Reklama

„Wzrosty cen paliw w kraju powinny być kontynuowane w pierwszej połowie listopada. W perspektywie dwóch najbliższych tygodni ceny diesla najprawdopodobniej zbliżą się do średniego poziomu około 6,99-7,09 zł/l natomiast benzyny Pb95 osiągną poziom 6,60-6,70 zł/l” - prognozują analitycy Refleksu. Zaznaczyli jednak, że w dalszym ciągu za paliwa płacimy mniej niż przed rokiem. „Na koniec października 2022 roku średnia cena benzyny Pb95 w Polsce wynosiła 6,82 zł/l, natomiast diesla 8,03 zł/l” - wskazali.

Analitycy Refleksu zwrócili uwagę, że ceny grudniowej serii kontraktów na ropę Brent w piątek rano utrzymywały się w granicach 90 dol. za baryłkę. Ropa Brent jest około 2 dol. za baryłkę tańsza niż przed tygodniem.

Reklama

Czytaj też

Zaznaczyli, że wojna na Bliskim Wschodzie jeszcze nie ma wpływu na produkcję i dostawy ropy z regionu, w związku z czym na rynku obserwowana jest niewielka redukcja premii za ryzyko geopolityczne. „Sytuacja jest jednak dynamiczna” - ocenili.

Eksperci Refleksu zwrócili uwagę, że w raporcie z 24 października br. Międzynarodowa Agencja Energii zakłada w tzw. scenariuszu określonych polityk STEPS (kontynuacja obecnej polityki energetycznej) wzrost światowych mocy rafineryjnych z 102,7 mln baryłek dziennie br. do 105,2 mln baryłek dziennie w br.

„W samych Indiach oczekiwany jest wzrost zdolności rafineryjnych z 5,2 mln baryłek dziennie do 7,5 mln baryłkę dziennie w roku 2050. Zdaniem MAE końca dobiega era, kiedy to wzrost konsumpcji ropy naftowej napędzały paliwa transportowe” - podali analitycy.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze