Sytuacja w Iranie i Iraku może wpłynąć na ceny ropy

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na styczeń na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 57,20 USD, po zniżce ceny o 0,67 proc.

Ropa Brent w dostawach na styczeń na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 63,57 USD za baryłkę, niżej o 0,27 proc.

Inwestorzy obserwują przygotowania do podpisania umowy handlowej USA-Chiny, ale proces przebiega w zmiennych nastrojach.

Sytuacja stała się napięta po akcji senatu USA, który poparł we wtorek żądania prodemokratycznych demonstrantów w Hongkongu.

Chińskie władze potępiły ustawę Senatu i wezwały Waszyngton, aby przestał ingerować w sprawy Hongkongu i Chin.

Prezydent USA Donald Trump może podpisać dokument uchwalony przez amerykański Senat, a to mogłoby utrudnić zawarcie umowy handlowej Waszyngtonu z Pekinem i negatywnie wpłynąć na nastroje na globalnych rynkach.

Tymczasem na rynkach paliw może być mniej ropy naftowej z powodu niepokojów w Iraku i napięć związanych z Iranem.

Kilka osób zginęło, a 90 odniosło rany podczas czwartkowych akcji protestacyjnych, jakie z nową mocą wybuchły w Bagdadzie - podały władze Iraku.

Od początku października w Iraku trwają protesty wywołane brakiem miejsc pracy oraz nieregularnymi dostawami prądu i wody pitnej. Polityków i władze obwinia się o chroniczną korupcję, która oddala perspektywę odbudowy kraju po latach konfliktów religijnych i niszczycielskiej wojnie, w której pokonano Państwo Islamskie.

Tymczasem napięte relacje panują pomiędzy Iranem i Izraelem. Izraelskie lotnictwo ostrzelało w środę kilkadziesiąt irańskich celów w Syrii w odwecie za wtorkowy atak rakietowy na kontrolowane przez Izrael Wzgórza Golan.

Izrael dokonał już kilkuset ataków lotniczych w Syrii, co tłumaczy koniecznością zniszczenia obiektów wojskowych Iranu, który walczy o ustanowienie stałej obecności militarnej w Syrii.

Ropa w USA na NYMEX zyskała podczas poprzedniej sesji o 2,6 proc., a w tym tygodniu surowiec zdrożał o 0,8 proc.

jw/pap