Ropa
Reuters: światu grożą poważne zakłócenia dostaw ropy
Według szacunków analityków, na których powołuje się Reuters, już wkrótce będziemy musieli zmierzyć się z dużymi zakłóceniami w globalnych dostawach ropy.
Zdaniem ekspertów globalne zakłócenia dostaw ropy mogą osiągnąć nawet 5 milionów baryłek dziennie. Jako głównych „winowajców” wskazuje się tutaj sankcje, wojny oraz awarie infrastruktury. To wszystko nakłada się na rosnący popyt, zmierzający ku najwyższym poziomom w historii.
Reuters przypomina, że już 16 marca Międzynarodowa Agencja Energetyczna wskazywała, że sama napaść Rosji na Ukrainę może zmniejszyć globalną podaż o 3 mln b/d. Przyczyną są głównie sankcje, ale nie należy tutaj zapominać także o aspekcie moralno-psychologicznym - coraz więcej państw, ze względu na ludobójstwo dokonywane przez Rosjan, decyduje się na ograniczenie lub zakończenie importu „czarnego złota” od reżimu.
Czytaj też
Oczywiście Rosja oprotestowała raport MAE, twierdząc, że redukcja wydobycia to tylko chwilowa sytuacja, spowodowana zmianami w logistyce oraz mechanizmach finansowych.
To dobry moment, aby zauważyć, że rosyjskie wydobycie ropy i kondensatu gazu wyniosło w marcu 10,6 mln b/d, czyli ponad 400 tys. b./d mniej niż w lutym.