Ropa
Bratobójcza walka w rosyjskim sektorze naftowym
W rosyjskim sektorze naftowym doszło do rzadkiej sytuacji - oto jeden państwowy koncern pozwał drugi i domaga się 160 milionów dolarów odszkodowania.
Agencja Reutera podaje, że Rosnieft pozwał spółkę Transnieft - największego rosyjskiego operatora rurociągów naftowych. Sprawa jest związana z głośną awarią z roku 2019, kiedy ropociągiem Drużba popłynął zanieczyszczony surowiec.
Czytaj też
Do zdarzenia doszło w kwietniu 2019 roku, zaś poszkodowanymi byli klienci z Europy Środkowej - w tym Polska. Skalę zjawiska ocenia się na 5 milionów ton, a więc bardzo dużo, jak na standardy branży.
Rosyjskie media, na które powołuje się Reuters, podają, że Rosnieft wstąpił na drogę sądową w miniony poniedziałek. Spółka kierowana przez jednego z najbliższych ludzi Władimira Putina domaga się 160 mln dolarów odszkodowania z tytułu strat, jakie poniósł z powodu niemożności sprzedaży ropy w okresie od 24 kwietnia do czerwca 2019 r.