Ropa
Azerbejdżan wysyła w świat miliony ton ropy. Korzysta kosztem Rosji?
W ciągu dziesięciu miesięcy bieżącego roku Azerbejdżan wysłał w świat ponad 20 milionów ton ropy o wartości kilkunastu miliardów dolarów - informują tamtejsze służby celne.
„W okresie styczeń - październik Azerbejdżan wyeksportował 22,68 mln ton ropy o wartości 17,18 mld dolarów” - czytamy w dokumencie Państwowego Komitetu Celnego Republiki Azerbejdżanu. Surowiec trafił do 28 krajów.
Największym importerem azerskiego „czarnego złota” były w raportowanym okresie Włochy. Na Półwysep Apeniński popłynęło w sumie 8,36 mln ton ropy. Jej wartość wyniosła 6,26 mld dol.
Czytaj też
W tym kontekście warto wspomnieć, że w ramach przygotowania do wejścia w życie embarga na rosyjską ropę (oraz w odpowiedzi na wywołaną przez Putina wojnę) europejscy importerzy zmniejszyli jej zakupy.
„Kraje Unii Europejskiej nie posiadają zbyt wiele zasobów naturalnych, ropa naftowa nie jest tu wyjątkiem. Właściwie we wspólnocie zauważalnymi producentami są Dania, Włochy i Rumunia. Włosi wydobyli w 2020 r. 5,38 mln ton surowca, Duńczycy 3,52 mln ton a Rumuni 3,33 mln ton. Kolejne miejsca zajmują: Polska (937 tys. ton), Węgry (841 tys. ton), Niderlandy (737 tys. ton) i Francja (649 tys. ton). Jest jednak w Europie producent liczący się w skali globalnej, ale poza Unią Europejską. To Norwegia, która w 2021 r. wydobywała 2,025 mln baryłek dziennie, czyli razem ok. 83,4 mln ton w ciągu całego roku. Dla porównania największy wytwórca na świecie, czyli Stany Zjednoczone w 2021 r. produkowały 16,585 mln b/d, razem ok. 683 mln ton. Unia Europejska wypada blado nie tylko przy USA, ale i przy Norwegii , ponieważ w 2020 r. wyprodukowała łącznie 18,7 mln ton ropy naftowej (w 2004 r. jeszcze 41,7 mln ton)” - pisze Konrad Nowacki w materiale pt. "Skąd UE importuje ropę w 2022 r.? Stan w przeddzień embarga na surowiec z Rosji".