Reklama

Wiadomości

Hołownia widzi dwa scenariusze dla projektu noweli wiatrakowej. „Błędy w komunikacji"

Szymon Hołownia,
Szymon Hołownia,
Autor. Twitter/X/@KancelariaSejmu

Tzw. ustawa wiatrakowa ma doczekać się poprawek, ale marszałek Sejmu nie wyklucza, że projekt trzeba będzie rozbić na dwie części.

Reklama

Zdaniem Szymona Hołowni w kwestii projektu dotyczącego mrożenia cen (a w nim zaszyto także zmiany przepisów dla wiatraków) doszło prawdopodobnie do „błędów w komunikacji”.

Reklama

Jak przekonywał w Polsat News marszałek Sejmu i lider Polski 2050, błędy popełnione przez wnioskodawców (autorami projektu są przedstawiciele i przedstawicielki P2050 i Koalicji Obywatelskiej) nie są aż tak rażące, jak jest to przedstawiane. – To nie są błędy, za które powinno się ścinać ludziom głowy, tylko pozwolić je naprawić – oznajmił polityk.

Prace nad projektem rozpoczną się w środę 6 grudnia, zajmie się nim Komisja ds. Energii, Klimatu i Aktywów Państwowych. Według marszałka Sejmu projekt można „naprawić” na dwa sposoby.

Reklama

Czytaj też

Pierwszym byłoby rozdzielenie go na dwa nowe: jeden dotyczyłby wyłącznie mrożenia cen energii elektrycznej na 2024 r., a drugi – reszty zmian, które zaproponowali w projekcie noweli posłowie KO i P2050. Drugi sposób zakłada utrzymanie obecnej formuły projektu, ale dołączając do niego szereg poprawek. Takie działania zapowiedziała wcześniej Paulina Hennig-Kloska, która jest w gronie wnioskodawców projektu.

Projekt nowelizacji ustawy dot. wsparcia odbiorców energii zakłada przedłużenie mrożenia cen prądu dla odbiorców indywidualnych do połowy 2024 r. Do projektu dołączono szereg zmian przepisów, dotyczących m.in. liberalizacji zasad dla wiatraków czy przywrócenia obliga giełdowego.

Reklama
Reklama

Komentarze