"Obecne trendy na rynku gazu mogą sugerować, że zmniejszenie popytu na rosyjski surowiec w Europie i możliwość dywersyfikacji dostaw poprzez dostawy LNG gazu łupkowego z USA, doprowadzi do tego, że Gazprom będzie musiał rozpocząć wojnę cenową w celu odzyskania i utrzymania udziałów w Rynku. Koncern będzie musiał to zrobić aby poradzić sobie z konkurencją w postaci LNG a być może także gazu wydobywanego z Węgla" - mowa jest w raporcie MFW.
W 2015 roku udział Gazpromu na rynku Europejskim wynosił 31% całego wolumenu gazu importowanego do Europy. Z Gazpromem konkurują inni dostawcy, korzystający zarówno z gazociągów jak i LNG, a także krajowi producenci tego surowca.
Zdaniem MFW walka o udziały na rynku będzie dla Gazpromu najlepszym rozwiązaniem, ponieważ nie ma on żadnej alternatywy aby się z niego wycofywać.
Zobacz także: PGNiG przystępuje do Międzynarodowego Centrum Doskonałości
Zobacz także: Białoruś renegocjuje cenę rosyjskiego gazu