Reklama

"Przyznanie koncesji przez rząd norweski, biorąc pod uwagę dużą konkurencję 25 spółek naftowych, jest potwierdzeniem rosnącej pozycji PGNiG UI w poszukiwaniach na Norweskim Szelfie Kontynentalnym" – powiedział prezes Piotr Woźniak. "Zwłaszcza, że wśród głównych kryteriów oceny wniosków koncesyjnych były wykonane przez PGNiG badania geologiczne oraz koncepcja zagospodarowania potencjalnych złóż" – zaznaczył prezes PGNiG.

Podkreślił, że dzięki nowej koncesji zwiększa się potencjał poszukiwawczo – wydobywczy PGNiG. "To także kolejny argument za budową połączenia gazowego z naszymi norweskimi złożami" – dodał prezes Woźniak.

18 maja 2016 roku, w ramach 23-ciej rundy koncesyjnej, rząd norweski przydzielił 13-stu wybranym firmom naftowym udziały w 10 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych, zlokalizowanych na szelfie Morza Barentsa.

Koncesja PL 856, w której PGNiG UI przyznano 25 proc. udziałów, znajduje się w odległości około 120 km na północ od wybrzeża Norwegii. Operatorem tej koncesji i posiadaczem 75 proc. udziałów została firma Capricorn Norge AS (Cairn), posiadająca duże oświadczenie poszukiwawcze w zachodniej Grenlandii.

Rundy koncesyjne organizowane są przez rząd norweski co 2-3 lata w nowych obszarach poszukiwawczych.

Aktualnie PGNiG UI posiada udziały w 19 koncesjach poszukiwawczo-wydobywczych, zlokalizowanych na Norweskim Szelfie Kontynentalnym. W portfelu aktywów PGNiG UI.

Udziałowcy mają dwa lata na reprocesing danych sejsmicznych oraz wykonanie stosownych analiz geologicznych i geofizycznych. Ich celem będzie dokładne

oszacowanie potencjału naftowego przyznanej koncesji. Po tym okresie zostanie podjęta decyzja o wierceniu otworu poszukiwawczego lub zwolnieniu koncesji bez wykonywania wierceń (Drill or Drop decision). 

Zobacz także: Problemy Rosji w sektorze gazowym. "Brak danych i know-how"

Zobacz także: Buzek: kryzys gazowy 2014 r. łagodniejszy od poprzednich. „Pozytywny wpływ UE”

Reklama
Reklama

Komentarze