Reklama

Za większość dezinformacji klimatycznej w polskim internecie odpowiada Rosja

W infosferze wykryto kolejną kampanię dezinformacyjną prowadzoną przez Rosjan. Czym konkretnie się charakteryzuje?
Autor. Ivan Shilov/Unsplash

Rosja okazuje się głównym twórcą dezinformacji o energii i klimacie w polskim internecie. Nic dziwnego – w końcu to Moskwie zależy, by dalej sprzedawać swoje emisyjne paliwa kopalne, musi więc hamować transformację energetyczną za wszelką cenę.

Od początku wojny w Ukrainie Rosja intensyfikuje swoje działania dezinformacyjne w całej Unii Europejskiej, a w Polsce szczególnie. W okresie od maja 2022 r. do maja 2024 r. Rosja była głównym twórcą komunikacji w dyskusjach online na temat zielonej energii w mediach społecznościowych i serwisach informacyjnych – wynika z raportu Zespołu ds. Dezinformacji (s. 69-72) Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich na bezpieczeństwo wewnętrzne i interesy Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2004–2024. Jedną z głównych metod dezinformacji klimatycznej stosowanych przez Rosję jest… angażowanie polityków w roli ekspertów klimatycznych zamiast prawdziwych ekspertów. Brzmi znajomo?

Dlaczego Rosja dezinformuje?

„Według szacunków i analiz ujawnionych dokumentów rosyjskich, tylko w pierwszym kwartale 2024 r. rosyjska propaganda wyprodukowała ok. 34 milionów wpisów w mediach społecznościowych” – powiedział Hubert Różyk, dyrektor Departamentu Komunikacji i Edukacji w Ministerstwie Klimatu i Środowiska podczas debaty zorganizowanej przez Polską Agencję Prasową. Wskazał, że w latach 2022-2024 propaganda rosyjska odpowiadała za większość wpisów dotyczących energii i klimatu w polskiej debacie publicznej.

YouTube cover video

Jak dodał, strategie rosyjskich trolli się zmieniają, ale nie zmienia się cel strategiczny Rosji: „jest nim doprowadzenie do destabilizacji w krajach zachodnich, do podważania fundamentów demokracji i zaufania do nauki, czyli tych fundamentów, które zbudowały dzisiejsze społeczeństwo Europy”. Poprzez odwrócenie uwagi i zasobów od działań łagodzących zmianę klimatu Rosja chce doprowadzić do „osłabienia infrastruktury militarnej należącej do NATO oraz zmniejszenia skuteczności operacyjnej. Niepohamowane zmiany klimatyczne w sposób bezpośredni wpływają na środowisko strategiczne, instalacje obronne, zasoby oraz planowane operacje”, jak napisano w raporcie Zespołu ds. Dezinformacji. Warto też pamiętać, że gospodarka Rosji opiera się na produkcji i eksporcie paliw kopalnych – transformacja energetyczna zachodząca na świece zdecydowanie nie jest jej więc na rękę.

Monitoring mediów przeprowadzony przez badaczy w okresie od 15.10.2021 do 15.02.2022 wykazał, że głównymi metodami dezinformacji stosowanymi przez Rosję były:

  • podważanie wartości badań i oskarżenia pod adresem środowiska nauki;
  • angażowanie polityków w roli ekspertów klimatycznych przy jednoczesnym pomijaniu zdania ekspertów zajmujących się tą problematyką;
  • teorie spiskowe, np. Europejski System Handlu Emisjami (ETS) jako narzędzie spekulacji finansowej, które ma doprowadzić do upadłości Polski;
  • manipulowanie danymi; „szukanie winnych" – przerzucanie na inne podmioty, instytucje odpowiedzialności, np. za zaniedbania związane z transformacją energetyczną.
Reklama

Gdzie w Polsce dezinformują?

„Rosja wpływa na polską infosferę na różne sposoby, między innymi za pośrednictwem ludzi, którzy mają własne kanały na YouTubie, Instagramie. Aktorzy rosyjskiej dezinformacji mają kilka- kilkanaście tysięcy obserwujących, bo mniejsze kanały nie są w zasięgu służb i ciężko je sprawdzić” – skomentowała temat rosyjskiej dezinformacji w polskim internecie dr Katarzyna Bąkowicz podczas debaty na ten temat zorganizowanej przez PAP.

Rosji bardzo nie podoba się to, że energetyka idzie w stronę ekologiczną. Przekaz tworzony i dystrybuowany przez Federację Rosyjską brzmi: Unia jest zła, chce was wykończyć, chce doprowadzić do drożyzny. Bądźcie przeciwko Unii, przeciwko NATO.
dr Katarzyna Bąkowicz

Jak ustaliła Komisja, w Polsce na masową skalę w obszarze klimatu dezinformują Sputnik oraz telewizja RT (Russia Today). Jeśli chodzi o polskich nadawców, w okresie objętym monitoringiem (od 15.10.2021 do 15.02.2022) najwięcej materiałów zawierających zmanipulowane lub fałszywe informacje albo narzędzia służące dezinformacji, mające np. wywołać negatywne emocje u odbiorców na temat ochrony klimatu i polityki klimatycznej, pojawiło się na portalach: wPolityce.pl, DoRzeczy.pl oraz w kanale informacyjnym TVP Info.

Czytaj też

W publikacji zwrócono uwagę, że działania Moskwy obejmują nie tylko podważanie zielonych polityk i propagowanie teorii spiskowych, ale też atakowanie aktywistów klimatycznych. Szczególnie niebezpieczne jest łączenie fake newsów z cyberatakami, co coraz częściej robią rosyjskie służby.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama