Reklama

Wiadomości

Wcześniej płonące lasy, teraz ulewne deszcze. Grecja walczy z żywiołem

Autor. Envato

Ulewne deszcze nawiedziły środkową i zachodnią część kraju. Tysiące domów zostało zalanych, a ulice wielu miast zamieniły się w rwące potoki.

Reklama

Media podają, że w wyniku ulewnych deszczy zginęła co najmniej jedna osoba, a od poniedziałku służby dostały tysiące wezwań z prośbą o ratunek.

Reklama

Najtrudniejsza sytuacja jest w pobliżu portowego miasta Wolos. Pędząca woda zmywała samochody stojące na ulicy, niosąc ze sobą jednocześnie tony błota z górnych partii okolicznych gór.

Czytaj też

Sytuacja jest trudna także w Turcji oraz Bułgarii. Ulewne deszcze zalały ulice Stambułu w wyniku czego zginęły co najmniej dwie osoby. Stacje metra zostały zamknięte a gubernatorstwo miasta zapewniło o nieprzerwanych pracach służb ratunkowych.

Reklama

Premier Bułgarii, Nikołaj Denkow, podał informację, że w wyniku burzy, która nawiedziła południowe wybrzeże Morza Czarnego, doszło do tragicznej śmierci dwóch osób, a trzy pozostałe są obecnie uważane za zaginione. Niespodziewane opady deszczu wywołały powodzie, które miały poważne konsekwencje dla infrastruktury regionu. Wylewy rzek spowodowały znaczące uszkodzenia dróg i mostów. Ponadto, w okolicy wystąpiły przerwy w dostawie prądu, co spowodowało dodatkowe trudności. Władze apelują o ostrożność i przestrzegają mieszkańców przed spożywaniem wody z kranu, ze względu na możliwe skażenie przez wody powodziowe.

Reklama
Reklama

Komentarze