Reklama

Ponad połowa Niemców nie wierzy w osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2045 roku

Rosja regularnie wykorzystywała dezinformację do wpływania na sytuację polityczną w Niemczech przed zbliżającymim się wyborami
Rosja regularnie wykorzystywała dezinformację do wpływania na sytuację polityczną w Niemczech przed zbliżającymim się wyborami
Autor. Ingo Joseph/Pexels

Jak podaje Die Zeit, 67 proc. Niemców uważa, że ich kraj nie osiągnie zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2045 roku. 29 proc. respondentów uznało, że taki scenariusz nadal jest możliwy.

Badanie zlecone Instytutowi Infas przez tygodnik Die Zeit pokazało, że ponad połowa niemieckich obywateli nie wierzy, że ich państwu uda się osiągnąć celu neutralności klimatycznej, który nowy rząd koalicyjny (ponownie) obiecał osiągnąć. Najbardziej pesymistyczni pozostają mężczyźni.

Optymizm kobiet i lewicy

Zgodnie z wynikami opublikowanymi przez Die Zeit, jedynie 29 proc. Niemców uważa, że wyznaczone cele klimatyczne zostaną osiągnięte w ciągu kolejnych 20 lat. W optymistycznym tonie wypowiadają się przede wszystkim kobiety (33 proc.) oraz wyborcy Zielonych (42 proc.) i Lewicy (58 proc.).

YouTube cover video

Różnica głosów w przypadku podziału respondentów na płeć nie jest ogromna - jedynie 9 pkt. proc. w optymistycznych głosach na „tak” - jednak zróżnicowanie odpowiedzi ze względu na partie polityczne uwidacznia o wiele większe podziały.

Według grafiki opublikowanej przez Die Zeit, najbardziej pesymistyczni pozostają wyborcy AfD (aż 88 proc.) i SPD (82 proc.). Niedaleko w tyle plasują się respondenci głosujący na CDU/CSU, z wynikiem 73 proc. głosów na „nie”.

Podtrzymanie ambitnych celów

Nowy rząd koalicyjny złożony z CDU/CSU oraz SPD podtrzymał decyzję o realizacji celów klimatycznych Niemiec do 2045 roku. Wśród nich znajduje się m.in.: osiągnięcie neutralności klimatycznej, obniżenie cen energii dla przedsiębiorstw i gospodarstw domowych oraz XXX.

Jak wskazano w umowie koalicyjnej, nowy niemiecki rząd zamierza osiągnąć neutralność klimatyczną poprzez redukcje emisji oraz tzw. emisje ujemne - czyli ilość gazów cieplarnianych usuniętych z atmosfery.

Bezpośrednie wychwytywanie dwutlenku węgla z powietrza ponownie zostało uznane za rozwiązanie wspierające cele dekarbonizacyjne, a nowopowstała koalicja planuje wspierać rozwiązania legislacyjne, umożliwiające wychwytywanie, transport i składowanie dwutlenku węgla za pomocą technologii CCS/CCU.

Dokument podkreśla także wagę obniżenia cen energii oraz ustalenia specjalnej ceny energii dla przemysłu energochłonnego. Niemiecki rząd nie ma zamiaru rezygnować z wspierania rodzimego przemysłu, szczególnie stalowego. „Będziemy go utrzymywać i sprawimy, aby stał się odporny na zmiany w przyszłości, a także wesprzemy transformację procesów produkcyjnych w kierunku neutralności klimatycznej” - zaznaczono w dokumencie.

Czytaj też

Co ciekawe, koalicyjny rząd Friedricha Merza zamierza zwiększyć wsparcie dla badań nad fuzją jądrową. „Naszym celem jest budowa pierwszego na świecie reaktora termojądrowego w Niemczech” - wskazano w opublikowanym dokumencie. Jak pisała Magdalena Kawalec-Segond dla Energetyka24, coraz więcej wskazuje na to, że projekt elektrowni opartej o fuzję jąder lekkich jest bliżej, niż mogłoby się wydawać.

W dokumencie koalicyjnym nie pojawiła się żadna wzmianka o elektrowniach jądrowych.

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama