Wiadomości
Niemcy: aktywiści klimatyczni uznani za organizację przestępczą
Sąd Krajowy w Monachium prawomocnie uznał organizację klimatyczną „Ostatnie pokolenie” za organizację przestępczą, poważnie zagrażającą bezpieczeństwu publicznemu.
Rozbijają obrazy młotkiem, przyklejają się do dróg, oblewają działa sztuki zupą a zabytki farbą – to tylko niektóre z „akcji”, z których znani są aktywiści klimatyczni z niemieckiego Ostatniego pokolenia (niem. Letzte Generation). W czwartek Sąd Krajowy w Monachium uznał tę organizację klimatyczną za zorganizowaną grupę przestępczą stosującą nielegalne środki w swoich protestach. Sąd powołał się m.in. na kontrowersyjne metody blokowania dróg czy lotnisk.
Czytaj też
Jak podaje Frankfurter Rundschau, aby uznać „Ostatnie pokolenie” za organizację przestępczą, nie jest konieczne, aby głównym celem grupy było popełnianie przestępstw. Wystarczyłoby, gdyby jedno z działań grupy obejmowało czynności takie jak nękanie uczestników ruchu drogowego czy celowe niszczenie mienia, co miało miejsce w tym przypadku.
Jednoczenie Sąd odrzucił dziesięć skarg aktywistów na przeprowadzone przeszukania i konfiskaty mienia, uznając je za nieuzasadnione. Nie ma żadnych możliwości od odwołania się od tej decyzji.
Czytaj też
Sprawę skomentował Christian Bläul, rzecznik organizacji klimatycznej, który w rozmowie z mediami zdeklarował „całkowity spokój” i podważył legalność przeszukań. Bläul jest zaangażowany w bieżące śledztwo prowadzone przez prokuraturę w Monachium przeciwko „Ostatniemu pokoleniu” i stoi przed oskarżeniem o utworzenie organizacji przestępczej. Z jego relacji wynika, że zarówno jego telefon, jak i telefony członków jego rodziny, były podsłuchiwane, a jego miejsce zamieszkania zostało kilkukrotnie przeszukane.