Klimat
Rekordowo wysokie temperatury w Wielkiej Brytanii. „Sytuacja bez precedensu”
Upały po raz kolejny dały się we znaki… Brytyjczykom. Reuters informuje, że strażacy całą noc pracowali, aby ugasić liczne pożary, zaś kolejarze próbowali naprawić powyginane od wysokich temperatur tory. A to zaledwie wierzchołek góry lodowej.
Brytyjskie służby meteorologiczne poinformowały, że wczoraj w miejscowości Coningsby (środkowa Anglia) odnotowano nowy rekord temperatury - 40,3°C. To pierwszy raz w historii, gdy na wyspach przekroczyła ona barierę 40°C. Dotychczasowy rekord z 2019 roku wynosił 38,7°C i we wtorek został pobity w… 34 miejscowościach.
Londyńska straż pożarna była wzywana na pomoc zawrotne 2600 razy - średnia dzienna wynosi około 350. Był to dla niej, jak podaje Reuters, najbardziej pracowity dzień od czasu II wojny światowej.
Czytaj też
Podobnie wyglądała sytuacja w przypadku służb medycznych, które otrzymywały 400 wezwań na godzinę. Chodziło głównie o trudności w oddychaniu, zawroty głowy oraz omdlenia.
Problemy dosięgnęły także sektora transportowego - temperatura doprowadziła bowiem nie tylko do wyginania torów, ale również do uszkodzenia nawierzchni lotnisk oraz przerw w dostawach energii.
„Myślę, że dzisiaj przypominamy sobie o znaczeniu walki ze zmianami klimatu, ponieważ jest to niezwykłe, bezprecedensowe wydarzenie” – powiedział minister skarbu Simon Clarke, cytowany przez agencję.