Zielone światło dla metali ziem rzadkich? Chiny podjęły decyzję
2 grudnia Chiny, po miesiącach zakłóceń i niedawnych ograniczeniach eksportowych, wydały pierwszą partię nowych licencji na dostawy metali ziem rzadkich - podaje informator agencji Reutera.
Zezwolenie otrzymały trzy chińskie podmioty: producent magnesów JL Mag Rare Earth dla niemal wszystkich swoich klientów, a Ningbo Yunsheng i Pekin Zhong Ke San Huan High-Tech dla niektórych z nich. Wszystkie przedsiębiorstwa sprzedają produkty m.in. dla branży motoryzacyjnej.
Pekin delikatnie luzuje kontrolę
Na początku października bieżącego roku władze Państwa Środka zdecydowały się na wprowadzenie ograniczeń eksportowych metali ziem rzadkich (REE). Oznaczało to, że od 1 grudnia bieżącego roku każdy zagraniczny producent posiadający w swoim produkcie jakikolwiek element z chińskich REE musi ubiegać się o zgodę rządu ChRL na dalszą sprzedaż swojego produktu.
Komunikat chińskich władz rozszerzał kwietniowe obostrzenia, kiedy to wstrzymano dostawy siedmiu pierwiastków ziem rzadkich w odwecie za amerykańskie podwyżki ceł na chińskie towary. Eksporterzy zostali zmuszeni do ubiegania się o licencje w ministerstwie handlu, co może trwać nawet kilka miesięcy - a procedury pozostają niejasne.
30 października w wyniku rozmów między Donaldem Trumpem a Xi Jinpingiem doszło do porozumienia: Pekin zadeklarował wstrzymanie się od wprowadzenia zapowiadanych restrykcji dotyczących eksportu metali ziem rzadkich (przynajmniej przez rok) i ukrócenie nielegalnego handlu fentantylem, w zamian za obniżenie przez Waszyngton ceł nałożonych na Chiny do 47 proc.
Jednak jak na początku listopada podawał Reuter, jest mało prawdopodobne aby Państwo Środka całkowicie zniosło ograniczenia eksportowe. Chińskie ministerstwo handlu poinformowało niektórych ekporterów, że będą mogli ubiegać się o uproszczone zezwolenia, pracowano także nad nowym systemem licencjonowania.
Jak dodał informator Reutera, nowe licencje uzupełnią, ale nie zastąpią obecnego systemu licencjonowania eksportu. Celem jest umożliwienie większego eksportu poprzez roczne zezwolenia dla indywidualnych klientów, jednak nie oznacza to powrotu do dawnego, „swobodnego” eksportu kluczowych surowców.
Czytaj też
W wyniku decyzji ChRL ucierpiał światowy przemysł motoryzacyjny, jednak surowce te wykorzystywane są również w energetyce i przemyśle zbrojeniowym. Izba Handlowa UE w Chinach poinformowała, że jedna na trzy europejskich firm rozważa zmianę źródeł zaopatrzenia i rezygnację ze współpracy z Pekinem. Jak dodano, kontrole eksportu zwiększyły niepewność odczuwaną przez europejskie przedsiębiorstwa działające w Chinach.
