Trump będzie modernizował elektrownie węglowe
29 września administracja prezydenta Donalda Trumpa poinformowała, że rozszerzy dzierżawę kopalni węgla na terenach federalnych i przeznaczy setki milionów dolarów na wsparcie rozwoju energetyki węglowej.
”To branża, która ma znaczenie dla naszego kraju. Ma znaczenie dla świata i będzie miała znaczenie jeszcze przez długi czas” - mówił minister spraw wewnętrznych Doug Burgum.
Kop, dziecino, kop
Biały Dom ma udostępnić 5,3 mln hektarów gruntów publicznych pod wydobycie węgla i przeznaczyć 625 mln dolarów na elektrownie węglowe. Działania te mają ożywić podupadający, amerykański sektor węglowy - choć zgodnie z danymi Amerykańskiej Agencji Informacji Energetycznej (EIA), elektrownie na „czarne złoto” dostarczyły w 2024 roku jedynie ok. 15 proc. energii elektrycznej.
350 mln dolarów zostanie przeznaczonych na modernizację elektrowni węglowych, 175 mln dolarów na projekty węglowe (zdaniem administracji szczególnie korzystne dla społeczności wiejskich) a 50 mln dolarów na modernizację systemów zarządzania ściekami.
Co więcej, administrator Agencji Ochrony Środowiska Lee Zeldin poinformował, że instytucja zapewni elektrowniom węglowym więcej czasu na dostosowanie się do przepisów dotyczących emisji szkodliwego popiołu węglowego - który zawiera tak trujące substancje jak kadm czy arsen.
Czy warto?
Pomimo szumnych zapowiedzi, dane dostarczane przez EIA nie napawają zbytnim optymizmem. W ciągu ostatnich 25 lat Stanom Zjednoczonym udało się zmniejszyć wykorzystanie węgla w produkcji energii elektrycznej z 50 proc. do 15 proc. Co prawda za spadek w największej części był odpowiedzialny gaz łupkowy (energetyczne złoto USA XXI wieku), jednak OZE również miało w tym swój udział.
Jak podaje EIA, w 2023 roku USA wyeksportowały ok. 100 mln ton mieszanki węgla metalurgicznego (49 proc.) i energetycznego (głównie do Indii, Japonii i Holandii). Stany Zjednoczone pozostają również jednym z największych eksporterów czarnego złota, zaraz po Australii, Indonezji i Rosji - m.in. ze względu na konkurencyjne koszty wydobycia. Nic więc dziwnego, że Trumpowi może zależeć na utrzymaniu krajowego sektora - według szacunków sprzedaż na rynki zagraniczne przyniosła USA ok. 15,4 mld dolarów w 2023 roku.
Nie zmienia to jednak faktu, że węgiel pozostaje jednym z najbardziej emisyjnych i szkodliwych dla zdrowia źródeł energii elektrycznej. Według badań Rocky Mountain Institute (RMI), emisje z elektrowni węglowych kosztują Amerykanów 13-26 mld dolarów rocznie, jeśli uwzględni się koszty zdrowotne, takie jak astma u dzieci, problemy kardiologiczne, układu oddechowego czy udary.
"Piękny, czysty przemysł węglowy w Ameryce"
Kierując się rozporządzeniem wykonawczym Trumpa „Ożywienie pięknego, czystego przemysłu węglowego w Ameryce”, zdecydowano się na usprawnienie procesu zatwierdzania projektów węglowych w Montanie, Wyoming oraz Tennessee.
”Jednym z założeń ustawy One Big Beautiful Bill był nakaz udostępnienia przez Departament Spraw Wewnętrznych gruntów federalnych (wyjętych z szeregu regulacji administracyjnych oraz podatkowych) pod inwestycje węglowe” - mówi analityk ds. amerykańskich, Rafał Michalski. „Wyoming i Montana nie są przypadkowe - kotlina River Basin to jeden z kluczowych rejonów wydobywczych”.
Już w maju Donald Trump rozmawiał z gubernatorami tych stanów o odbudowie przemysłu (w przeszłości stanowił istotną część gospodarek tych stanów, ale w ostatnich latach udział zmalał, co doprowadziło do ograniczenia prac kopalni, potem zwolnień - w Wyoming w wyniku czego też do licznych protestów, chociażby w mieście Gillette).
Rafał Michalski
Tennessee to bardziej skomplikowana sprawa. „Tennessee Valley Authority to największy dostawca energii w regionie, który w ostatnim roku również podjął decyzję o wygaszaniu elektrowni węglowych na rzecz rozbudowy sieci gazowych. Plany budowy takowych wywołały negatywną reakcję lokalnych społeczności, stąd prawdopodobnie pomysł wsparcia przez Biały Dom” - mówi Michalski.
Jak podaje Reuter, prezydent Joe Biden wstrzymał dzierżawę węgla na gruntach federalnych, a ostatnia aukcja praw dzierżawnych odbyła się w styczniu 2021 roku, tuż przed objęciem przez niego urzędu.
Czytaj też
Na stronie administracji rządowej podkreślono, że departament przyspiesza działania, mające na celu odzysk cennych minerałów z odpadów górniczych - m.in. uranu, cynku, germanu czy telluru. „Damy górnikom znowu pracę” - mówił Trump w kwietniu bieżącego roku.
