Wiadomości
Polskie górnictwo uratowane? Przyjęto porozumienie o emisjach metanu
W nocy z wtorku na środę negocjatorzy Rady UE i Parlamentu Europejskiego osiągnęli wstępne porozumienie polityczne w sprawie rozporządzenia dotyczącego śledzenia i ograniczania emisji metanu w sektorze energetycznym.
Rozporządzenie wprowadza nowe wymogi dla sektorów naftowego, gazowego i węglowego w zakresie pomiaru, zgłaszania i weryfikacji emisji metanu, a także wprowadzenia środków zapobiegających tym emisjom. Należą do nich wykrywanie i naprawy wycieków metanu oraz ograniczenie wentylacji i spalania. Proponuje się również globalne narzędzia monitorowania w celu zapewnienia przejrzystości w zakresie emisji metanu z importu ropy naftowej, gazu i węgla do UE.
„To porozumienie jest wielkim osiągnięciem w ramach pakietu +Fit for 55+. Tekst (legislacji) stanowi kluczowy wkład w działania na rzecz klimatu, ponieważ metan jest silnym gazem cieplarnianym, drugim po dwutlenku węgla pod względem ogólnego wkładu w zmiany klimatu i odpowiedzialnym za jedną trzecią obecnego ocieplenia klimatu. Ograniczenie emisji metanu pomoże nam osiągnąć cele klimatyczne UE” - przekonywała Teresa Ribera Rodriguez, p.o. minister ds. transformacji ekologicznej Hiszpanii, która sprawuje obecnie półroczną prezydencję w Radzie UE.
Rozporządzenie ma duże znaczenie dla Polski, ponieważ dotyczy naszych kopalń. W pierwotnej wersji legislacja zawierała wyjątkowo niekorzystne zapisy dla polskiego górnictwa. Wniosek Komisji Europejskiej mówił o limicie 0,5 tony metanu na kilotonę wydobytego węgla w kopalniach. Ponadpartyjna koalicja polskich posłów w PE argumentowała, że taki pułap emisji może spowodować, że kopalnie znajdą się na skraju bankructwa. Restrykcyjnych zapisów broniły lewicowe ugrupowania w PE z wyjątkiem części socjaldemokratów.
Czytaj też
W toku negocjacji w PE ustalono zwiększenie limitu do 5 ton metanu na kilotonę wydobytego węgla oraz zapis, aby ten próg stosować na operatora, jeżeli jeden podmiot zarządza kilkoma kopalniami.
„W ramach negocjacji trójstronnych uszanowano wypracowany w Parlamencie Europejskim kompromis. Przepisy dotyczące emisji metanu w kopalniach węgla pozwalają branży górniczej na spokojne dostosowanie do nowych wymogów i odsuwają niebezpieczeństwo przyspieszonej likwidacji kopalń. Dziś odczuwam ogromną ulgę i satysfakcję. Uniknięcie katastrofy polskiego górnictwa było dla mnie najważniejszym celem w tej kadencji Parlamentu Europejskiego” - skomentowała w środę posłanka-sprawozdawczyni z ramienia Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego, Izabela Kloc (PiS).
Wtórował jej eurodeputowany PO, były premier RP Jerzy Buzek, który zamieścił wpis na platformie X (d. Twitterze): „Dobry poranek dla klimatu, ale i sprawiedliwej transformacji np. Śląska: mamy kompromis między PE i Radą UE ws. regulacji metanowej. Udało się obronić korzystne zapisy z PE, m.in. możliwość przeznaczania przez Polskę opłat za emisję metanu na inwestycje w jego ograniczanie. Róbmy to!”