Rosyjski przedsiębiorca będzie miał 5 lat na spłatę chińskiego kredytu. W swoim komunikacie spółka podkreśliła, że jest to jej największa w historii umowa dotycząca finansowania przez jeden podmiot. Równocześnie jest to pierwszy kredyt udzielony przez chiński bank.
Wcześniej Rosjanie deklarowali, że finansowanie ze strony zewnętrznych podmiotów nie jest im potrzebne. Zastępca prezesa Gazpromu Aleksander Miedwiediew zapewniał, że koncern nie potrzebuje pieniędzy od chińskich, albo innych partnerów z zagranicy i własnymi środkami wybuduje m.in. gazociąg „Siła Syberii”.
Zobacz także: KE próbuje łagodzić rosyjsko-ukraiński konflikt gazowy
Zobacz także: Ropa: Europa strategicznym celem ajatollahów