Reklama

Wiadomości

W Czechach ruszyła pierwsza stacja tankowania wodoru Grupy Orlen

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Autor. Orlen.pl

\ Orlen Benzina, czeska spółka Orlen Unipetrol z Grupy Orlen, uruchomiła w Pradze - Barrandov stację tankowania wodoru dla samochodów osobowych, ciężarowych i autobusów. Według PKN Orlen jeszcze w tym roku kierowcy będą mogli zatankować wodór także w Polsce, na stacjach w Poznaniu i Katowicach.

Reklama

Jak podkreślono w piątkowej informacji prasowej PKN Orlen, "rozszerzenie dotychczasowej oferty paliw tradycyjnych i alternatywnych o wodór to kolejny krok na drodze do rozwoju niskoemisyjnego oraz bezemisyjnego transportu indywidualnego i zbiorowego zgodnie ze strategią Orlen2030".

Reklama

Koncern przekazał, że stacja paliw Orlen Benzina uruchomiona w dzielnicy Barrandov w stolicy Czech jest w pełni bezobsługowa, ogólnodostępna 24 godziny na dobę i przystosowana do tankowania paliwem wodorowym samochodów osobowych, ciężarowych i autobusów. Kierowcy mogą korzystać tam z dwóch dyspenserów ze specjalnie wyprofilowanymi noskami o ciśnieniu 700 barów dla aut osobowych oraz o ciśnieniu 350 barów do napełniania samochodów ciężarowych i autobusów.

PKN Orlen zaznaczył, że stacja tankowania wodoru Orlen Benzina w Pradze została wybudowana przy wsparciu finansowym Ministerstwa Transportu Republiki Czeskiej w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Transport. W informacji zapowiedziano, że do 2030 r. Orlen Unipetrol planuje udostępnić w Czechach 28 stacji tankowania wodoru, a także dwa terminale dystrybucji wodoru dla transportu kolejowego - w Litvinowie i Neratovicach.

Reklama

Czytaj też

Koncern zapewnił zarazem, że "kierowcy w Polsce będą mogli zatankować wodór do aut jeszcze w tym roku na stacjach w Poznaniu i Katowicach". Kolejne stacje wodorowe z logo Orlenu mają zostać oddane do użytku do połowy 2025 r.: w Bielsku-Białej, Gorzowie Wielkopolskim, Wałbrzychu, Krakowie, Pile i Warszawie.

"Zgodnie z zapowiedziami, zwiększamy dostępność i ofertę paliw dla naszych klientów. Pierwsza stacja wodorowa Grupy Orlen w Czechach już działa. Dołącza ona do stacji uruchomionej w ubiegłym roku w Krakowie" - powiedział prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, cytowany w informacji prasowej koncernu. Ocenił przy tym, że budowa infrastruktury wodorowej w Europie Centralnej umożliwi Grupie Orlen "osiągnięcie pozycji lidera wdrażania gospodarki wodorowej opartej na zeroemisyjnym transporcie".

"Naszym celem jest budowa do końca tej dekady ponad 100 stacji tankowania w Polsce, Czechach i na Słowacji, które będą integralną częścią wodorowych korytarzy transportowych w Europie oraz przyczynią się do osiągnięcia neutralności klimatycznej regionu" - oświadczył Obajtek.

Koncern zwrócił uwagę, że aktualnie w Europie funkcjonują 163 stacje tankowania wodorem, a według H2.live w realizacji znajduje się 46 kolejnych punktów. Organizacja ACEA – Europejskie Stowarzyszenie Producentów Pojazdów – rekomenduje, aby już w 2025 r. w Europie funkcjonowało co najmniej 300 takich stacji, a w 2030 – nie mniej niż 1000.

"Rozwój infrastruktury związanej z paliwami wodorowymi jest elementem Strategii Wodorowej Grupy Orlen i jednocześnie ważnym elementem strategii Orlen2030. To odpowiedź koncernu na wyzwania związane z transformacją energetyczną i szukaniem zielonych, ekologicznych rozwiązań. Wodór jako alternatywa dla paliw tradycyjnych jest obecnie kluczowym elementem procesu dekarbonizacji. Zgodnie ze strategią aż 50 proc. produkowanego w Grupie Orlen wodoru będzie nisko lub zeroemisyjne, z ambicją na ok. 80 proc. w perspektywie 2030+" - podkreślił PKN Orlen.

"Pojazdy napędzane wodorem to przyszłość przyjaznej środowisku motoryzacji" - dodano. Jak wyjaśnił koncern, z technicznego punktu widzenia są to auta elektryczne, energii nie czerpią jednak z akumulatorów. Silnik w takich samochodach wykorzystuje napęd wodorowy – energia wytwarzana jest w ogniwach paliwowych w wyniku reakcji wodoru z tlenem, a jedynym produktem ubocznym zachodzącej w układzie reakcji chemicznej jest woda.

Czytaj też

Według PKN Orlen podstawową przewagą pojazdów zasilanych wodorem nad wykorzystywanymi obecnie pojazdami elektrycznymi na baterie jest ich duży zasięg - do 700 km, oraz znacznie krótszy czas tankowania, porównywalny z samochodami na benzynę i olej napędowy. Zapotrzebowanie jednego autobusu na paliwo wodorowe wynosi 30 kg na dzień, co pozwala na przejechanie ok. 300 km. Pojemność zbiorników samochodów osobowych to ok. 5 kg wodoru, co umożliwia pokonanie blisko 600 km.

Koncern podał, że do ponad 100 stacji tankowania wodoru dla transportu drogowego czy kolejowego, które w ramach Grupy Orlen mają powstać w Europie Centralnej do 2030 r., wodór będzie dostarczany dzięki wybudowaniu europejskiej sieci hubów wodorowych zasilanych odnawialnymi źródłami energii, a także innowacyjnych instalacji przetwarzających odpady komunalne w zero- i niskoemisyjny wodór.

"Łączna zakładana moc elektrolizerów w Grupie Orlen do 2030 r. wyniesie ok. 1 GW mocy, co w połączeniu z projektami typu waste-to-hydrogen umożliwi produkcję ponad 130 kt odnawialnego wodoru na koniec obecnej dekady. Ponadto przygotowany przez koncern własny projekt pod nazwą +Hydrogen Eagle+ pozwoli na zbudowanie w Polsce kompleksowej infrastruktury do wytwarzania i dystrybucji nisko- i zeroemisyjnego wodoru" - zaznaczono w informacji.

PKN Orlen przypomniał, że na projekty wodorowe pozyskał fundusze z Innovation Fund, CEF - Connecting Europe Facility, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz notyfikację Komisji Europejskiej dla projektu "Hydrogen Eagle" w ramach mechanizmu IPCEI. (PAP)

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze