Wiadomości
„Polska w niczym nie uczestniczyła”. Wicepremier o sprawie Nord Streamów
Wicepremier Krzysztof Gawkowski skomentował w Polsat News niedawną wypowiedź byłego szefa niemieckiego wywiadu. – Uważam, że to jest dźwięk rosyjskiej dezinformacji – ocenił.
August Hanning, były szef niemieckiego wywiadu BND (kierował nim do 2005 r.), w rozmowie z „Die Welt” zasugerował, że Polska miała udział w ataku na gazociąg Nord Stream. – Najwyraźniej były tu zaangażowane polskie służby. I nie sądzę, że chodzi tylko o służby, lecz myślę, że była to umowa pomiędzy najwyższymi szczeblami władzy w Polsce i na Ukrainie – stwierdził.
O tę wypowiedź został zapytany w Polsat News Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji. Polityk Lewicy zaprzeczył tezom Hanninga, oceniając, że sugestie byłego szefa BND brzmią tak, jakby były inspirowane przez Moskwę. – Uważam, że to jest dźwięk rosyjskiej dezinformacji – powiedział.
Gawkowski o rewelacjach Hanninga ws. Nord Streamów. „Trzeba mówić, że to kłamstwo"
Wicepremier podkreślił przy tym, że Polska nie brała udziału w operacji. – Polska w niczym nie uczestniczyła. Trzeba mówić, że jest to kłamstwo – zaznaczył.
Słowa Hanninga nie wywołałyby być może takiego zainteresowania, gdyby nie fakt, że o sprawie wysadzenia gazociągu znowu zrobiło się głośno. Po niemal dwóch latach niemiecka prokuratura wydała pierwszy nakaz aresztowania w tej sprawie. Poszukuje Wołodymyra Z., którego ostatnim znanym miejscem pobytu była Polska.