Reklama

Wiadomości

Kolejny kraj rezygnuje z rosyjskiego gazu na rzecz norweskiego LNG

Autor. Unsplash

Eesti Gaas podpisało umowę z norweskim Equinor na dostawy LNG przed nadchodzącym sezonem grzewczym. Gaz zostanie dostarczony w październiku i listopadzie do litewskiego gazporotu w Kłajpedzie.  

Reklama

Umowa wysokości 300 mln euro obejmuje zakup 2 TWh skroplonego gazu ziemnego, co zdaniem Estończyków powinno zdecydowanie wystarczyć na początku sezonu grzewczego. Z uwagi na duże zainteresowanie zarówno firm, jak i osób prywatnych, władze spółki przewidują zawarcie kolejnych kontraktów, by zapewnić ciągłość dostaw na przyszłe lata.

Reklama

„Dla rynku ta umowa oznacza większy spokój ducha, bezpieczeństwo dostaw dla naszych klientów i jedną z największych transakcji w historii Eesti Gaas" – powiedział Margus Kaasik, prezes zarządu Eesti Gaas.

Czytaj też

„Gaz był, jest i pozostanie jednym z najwygodniejszych paliw. W nadchodzącej zimie jego cena prawdopodobnie będzie wysoka, ale w gruncie rzeczy nowe łańcuchy dostaw zapewnią spokój na rynku i go ustabilizują" – dodał Kaasik.

Reklama

W kwietniu spółka nie uległa rosyjskiej presji i zdecydowała, że nie zapłaci za kolejne dostawy gazu z Rosji w rublach. Tym samym wypowiedziała umowę z Gazpromem.

Spółka zrealizowała w ostatnich miesiącach już trzy duże dostawy LNG za pośrednictwem PGNiG. W maju i na początku czerwca do portu w Kłajpedzie przybił gazowiec ze Stanów Zjednoczonych, a kolejna dostawa z końcem czerwca przypłynęła z Norwegii. Zdaniem władz spółki, gazu powinno starczyć do jesieni.

Reklama
Reklama

Komentarze