Reklama

Wiadomości

Gazprom nie zapłaci Polsce odszkodowania za Nord Stream 2

Fot. © Nord Stream 2/Igor Kuznetsov
Fot. © Nord Stream 2/Igor Kuznetsov

Sąd apelacyjny prawomocnie uchylił decyzję prezesa UOKiK o karze ponad 29 miliardów złotych dla Gazpromu oraz 5 innych spółek budujących gazociąg Nord Stream 2 - podaje Puls Biznesu.

Reklama

Sąd apelacyjny oddalił skargę prezesa UOKiK. Tym samym decyzja sądu oznacza korzystny wyrok pierwszej instancji dla Gazpromu. Jak podaje dziennik, proces toczył się za zamkniętymi drzwiami.

Reklama

„Oznacza to, że decyzja szefa polskiego urzędu antymonopolowego nie ma mocy prawnej i trafiła do kosza” - dodaje Puls Biznesu.

Sprawa miała swój początek w  2015 roku, kiedy sześć firm zwróciło się do  UOKiK z prośbą o zgodę na stworzenie wspólnego przedsiębiorstwa, które miałoby nadzorować budowę i eksploatację biegnącego po dnie Bałtyku gazociągu Nord Stream 2. W 2016 roku Urząd zgłosił swoje obiekcje wobec tej transakcji, obawiając się możliwego ograniczenia konkurencji. Wówczas przedsiębiorcy wycofali wniosek o połączenie, jednak później zdecydowali się na finansowanie magistrali. To właśnie wtedy UOKiK postanowił wszcząć postępowanie przeciwko Gazpromowi oraz 5 innym spółkom zaangażowanym w budowę gazociągu.

Reklama

Czytaj też

Przewodniczący UOKiK zdecydował się na złożenie apelacji w wyższej instancji. Sąd apelacyjny również przychylił się do stanowiska Gazpromu. Ostatecznie decyzja została unieważniona i nie będzie żadnych sankcji dla firm odpowiedzialnych za budowę Nord Stream 2.

„Sąd apelacyjny zmienił wyrok Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, uznając, że decyzja prezesa UOKiK nie była wydana z rażącym naruszeniem prawa. Tym samym potwierdził, że wydana przez prezesa urzędu decyzja miała umocowanie prawne. Sąd apelacyjny w pozostałej części utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji” — komentuje wyrok, cytowana przez Puls Biznesu Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK.

Reklama
Reklama

Komentarze