Wiadomości
Bruksela przygotowuje się na wojnę. Gaz z Nigerii zastąpi rosyjski?
Bruksela sprawdza, jak chronić konsumentów przed potencjalnym kryzysem energetycznym. W tym celu planuje rozpocząć negocjacje z rządem Nigerii, by dywersyfikować źródła skroplonego gazu do Europy - informuje Financial Times.
W kuluarach mówi się, że omawiane są awaryjne scenariusze ochrony europejskich konsumentów przed podwyżkami cen gazu, w przypadku pogorszenia się sytuacji na wschodzie Ukrainy.
Według informacji, europejskie kraje zapoznają się z tymi planami dopiero w marcu, chyba, że dojdzie do eskalacji konfliktu - wtedy znacznie szybciej.
Czytaj też
Wcześniej szef unijnej dyplomacji Josep Borrell przedstawił oczekiwania Unii Europejskiej, liczącej na zwiększenie dostaw gazu także ze Stanów Zjednoczonych, Kataru oraz Azerbejdżanu w przypadku ograniczenia eksportu paliwa z Rosji.
Gazprom dementuje informacje, jakoby dostawy gazu do Europy miałyby zostać wstrzymane, powołując się na swoją „wiarygodność" i podkreślając nienaganność w wypełnianiu zobowiązań wynikających z umów.