W marcu Ukraina wznowi zakupy rosyjskiego gazu

„Przeprowadziliśmy kilka rund negocjacyjnych, mamy dokument, który według naszych szacunków jest zbliżony do tego, który zostanie podpisany” - powiedział Kobolew w rozmowie z agencją UNIAN. Szef Naftogazu wyraził również oczekiwanie, że dostawy rosyjskiego gazu, wypełniające obowiązek nałożony przez Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie, rozpoczną się jeszcze w marcu tego roku.

Podobne zapowiedzi z ust Andrieja Kobolewa padły już w połowie stycznia br. i spotkały się ze stanowczą reakcją Igora Nasałyka, ministra energetyki i przemysłu węglowego. Stwierdził on wówczas, że kiedy ukraiński rząd zatwierdzał plan finansowy spółki na 2018 rok, to sprowadzanie surowca z Rosji nie było rozpatrywane, zaś prezes firmy nie uzgodnił swego oświadczenia z resortem.

Powyższe zapowiedzi są wprost związana z orzeczeniem Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Nakazał on Ukrainie zakup rosyjskiego gazu, w związku z zawartymi wcześniej umowami, zmniejszając równocześnie jego wolumen do 5 mld m3 w okresie 2018 - 2019. Trybunał zobowiązał również Ukrainę do zapłaty ponad 2 mld dolarów długu za surowiec zakupiony od listopada do grudnia 2013 r. oraz od kwietnia do czerwca 2014 r. Na mocy orzeczenia ulec zmianie ma formuła cenowa w umowie między Naftogazem i Gazpromem - ceny będą ustalane w oparciu o notowania spot na rynku niemieckim.