Gaz
Schröder straszy niedoborem gazu. "Trzeba uruchomić Nord Stream 2"
Były niemiecki kanclerz, znany ze swoich bliskich relacji z Władimirem Putinem, wezwał do uruchomienia gazociągu Nord Stream 2. To jego zdaniem najlepszy sposób na zaradzenie niedoborom gazu oraz obniżenie cen energii.
„Najprostszym rozwiązaniem byłoby oddanie do eksploatacji gazociągu Nord Stream 2, który jest już gotowy” - oświadczył w wywiadzie Gerhard Schröder. Dodał również, że „Jak będzie naprawdę źle, to jest ten rurociąg, a przy działających obydwu nitkach, nie będziemy mieli problemów z dostawami dla niemieckiego przemysłu i niemieckich gospodarstw domowych”.
Były kanclerz skrytykował również obecny rząd federalny za porzucenie (przynajmniej czasowe) Nord Stream 2. Jego zdaniem konsekwencje tej decyzji będą poważne i wpłynie ona na poziom życia obywateli Niemiec.
Czytaj też
Schröder uważa również, że przez lata uzależnienie od rosyjskich surowców było korzystne dla niemieckiej gospodarki, ponieważ dawało jej przewagę. Obecnie, jak sądzi, sytuacja jest jednak diametralnie odmienna, ponieważ deficyty gazu wkrótce postawią Niemców „na krawędzi” przetrwania.
Jako przykład firmy, która może boleśnie odczuć wstrzymanie dostaw „błękitnego paliwa” wskazał giganta chemicznego: „Jeśli BASF przestanie otrzymywać gaz, to będzie mieć duży problem, a my, Niemcy, będziemy mieć ogromny”.