Abbas Kazemi, pełniący równocześnie funkcję wiceministra ds. przemysłu naftowego Iranu, nie podał niestety bardziej szczegółowych danych. Zaznaczył jednak, że podobne negocjacje toczą się również w odniesieniu do aktywów w takich krajach, jak Brazylia, Malezja, Republika Południowej Afryki oraz Indonezja.
„Nabycie akcji dużych rafinerii stało się priorytetem w działaniach ministerstwa, ponieważ pomoże zabezpieczyć długoterminowy eksport irańskiej ropy” - oświadczył szef National Iranian Oil Refining & Distriubution Company.
Zobacz także: Orlen stawia na dywersyfikację. „Dostawy z Arabii Saudyjskiej i Iraku”
Zobacz także: Orlen: Dywidenda za 2015 rok większa o 21%