Reklama

Elektroenergetyka

Energa szuka oszczędności. Liczba spółek w Grupie spadnie

Fot. Energa
Fot. Energa

Liczba spółek w Grupie Energa spadnie o kilkanaście, firma szuka też oszczędności – poinformował prezes Energi, Daniel Obajtek. Obecnie do Grupy należy 48 firm. Wskazał, że zwolnienia mogą dotyczyć kadry dyrektorskiej.

Podczas spotkania z dziennikarzami w środę w Gdańsku Prezes Energi, Daniel Obajtek poinformował, że 12 kwietnia związki zawodowe otrzymają projekt nowego modelu całej Grupy. „Ta grupa nie może składać się z 48 firm, nie może być tylu firm serwisowych, wykonawczych” – tłumaczył. „Jaki to jest model: 48 spółek (…) rozrost kadry menadżerskiej ” – mówił.

 

Prezes wyjaśnił, że wg. dwóch koncepcji restrukturyzacji, w Grupie może być minimum 11 połączonych lub przejętych przez inne spółki firm. Zaznaczył, że może to też być ok. 15 spółek. „To jest ważne, jeśli chodzi o zakupy, o obrót, wykonanie pewnych rzeczy ustawowych, finansowych, o zamówienia, bo to generuje dodatkowe etaty i dodatkowe obciążenia” – argumentował. Powiedział, że trwają rozmowy ze związkami zawodowymi na ten temat i jak zaznaczył, „większość związków zawodowych jest za tym, żeby pewne spółki połączyć”. Wymienił, że chodzi m.in. o spółki serwisowe, wykonawstwa.

Zobacz także: Polską energetykę czekają w tym roku stress-testy

Prezes liczy, że zmniejszenie liczby spółek spowoduje „uchwycenie pewnych tematów”. Chodzi np. o zakres zakupów, zakres prac. „Jeżeli tych firm będzie zdecydowanie mniej, to ten proces będzie prostszy, bardziej przejrzysty”- tłumaczył. Wyjaśnił, że ma być stworzony model podobny do tych, które już obowiązują w innych Grupach energetycznych w kraju. Poinformował, że w tym roku chciałby proceduralnie wdrożyć nowy model Grupy. Przewiduje, że „fizyczne wygaszenie” firm może trwać jeszcze w przyszłym roku.

 

Wraz ze zmianą organizacyjną Grupy, ilością spółek, departamentów zmieniony ma być też regulamin jej działania. Podkreślił, że w firmie nie będzie zwolnień. „Nie będzie żadnej redukcji zatrudnienia, może być redukcja paru panów prezesów” – dodał. „Istotą nie jest redukcja zatrudnienia, ale sposób zarządzania firmą” – podkreślił. Zwrócił uwagę, że chciałby, aby „część załogi +pod krawatem+ w jakiś sposób ograniczyć na rzecz zatrudnienia pracowników fizycznych np. monterów”. „A wręcz chcemy zwiększyć kadrę, która wykonuje prace techniczne” – zaznaczył.

 

Prezes Obajtek, który funkcję prezesa zarządu Energi sprawuje od ponad miesiąca, zaznaczył, że jednym z najważniejszych obecnych zadań w firmie jest optymalizacja kosztów. Wymienił, że w Grupie Energa w ramach działań oszczędnościowych redukowane są wydatki bieżące, prowadzone są też konsultacje prawne związane z przeglądem zawartych wcześniej umów. „Są pewne umowy, które muszą być przenegocjowane albo wręcz zerwane dla dobra całej Grupy” - mówił. „Wolałbym, żeby firma wykonywała sama pewien zakres swoich usług, a nie zlecała wszystko na zewnątrz (…) walczę z nadmiernymi kontraktami” – tłumaczył.

 

Grupa Kapitałowa Energa jest jedną z czterech największych krajowych grup energetycznych. Zajmuje się wytwarzaniem, dystrybucją i sprzedażą energii elektrycznej. Jest jednym z trzech największych dostawców energii elektrycznej w Polsce. Zasila w energię elektryczną ponad 2,9 mln klientów indywidualnych i biznesowych. Sieć dystrybucyjna Energi obejmuje swoim zasięgiem obszar blisko 75 tys. km kwadratowych, co stanowi około 24 proc. powierzchni kraju. W Grupie pracuje ok. 8,5 tys. osób.

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze