Reklama

Trwa boom na elektryki. Liczba takich aut w Polsce wzrosła w 7 miesięcy o 65%

Autor. Envato

Liczba aut elektrycznych jeżdżących po polskich drogach w ciągu siedmiu miesięcy 2025 r. zwiększyła się o ponad 23 tys., czyli o 65 proc. w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Pod koniec lipca było ich w Polsce 186 tys.

Jak poinformowały Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego (PZPM) oraz Polskie Stowarzyszenie Nowej Mobilności (PSNM), łącznie po polskich drogach do końca lipca 2025 r. jeździło 186 tys. 590 samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Przez siedem miesięcy br. liczba aut elektrycznych zwiększyła się o ponad 23 tys., czyli o 65 proc. w porównaniu do analogicznego okresu w 2024 r. – zaznaczono.

Stały wzrost floty

Z informacji prasowej wynika, że w lipcu liczba w pełni elektrycznych, osobowych aut (BEV, ang. battery electric vehicles) wyniosła 94 tys. 17, a hybryd typu plug-in (PHEV, ang. plug-in hybrid electric vehicles) – 94 tys. 17. Liczba samochodów dostawczych i ciężarowych z napędem elektrycznym wynosiła 9 tys. 630.

YouTube cover video

Stale rośnie flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec lipca składała się z 26 tys. 236 – zaznaczono. Wzrosła również liczba osobowych i dostawczych aut hybrydowych, która powiększyła się do 1 mln 147 tys. 708. Pod koniec ubiegłego miesiąca park autobusów zeroemisyjnych w Polsce wzrósł do 1 tys. 613 sztuk, z czego pojazdy całkowicie elektryczne stanowiły 1 tys. 507, a wodorowe – 106.

Lipiec 2025 roku to moment historyczny – po raz pierwszy w Polsce przekroczyliśmy liczbę 100 tys. zarejestrowanych pojazdów zeroemisyjnych. Liczymy, że zapowiadane przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska rozszerzenie programu »NaszEauto« o możliwość dofinansowania zakupu samochodów dostawczych, a także wydłużenie okresu przyjmowania wniosków o kolejne miesiące, pozwolą utrzymać wysoką dynamikę wzrostu, taką, jaką obserwujemy w ostatnich kilku miesiącach” – wskazał prezes PZPM Jakub Faryś.

Reklama

Infrastruktura ładowania coraz dostępniejsza

Jak podano, równolegle do floty pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się infrastruktura ładowania. Pod koniec lipca br. w Polsce funkcjonowało 10 tys. 730 ogólnodostępnych punktów ładowania pojazdów elektrycznych. 34 proc. z nich stanowiły szybkie punkty ładowania prądem stałym (DC), a 66 proc. – wolne punkty prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

Czytaj też

Z uwagi na bardzo długi proces instalowania nowych stacji w Polsce, obecnie obserwowane wzrosty to rezultat inwestycji, których realizacja zaczęła się wiele miesięcy wcześniej. W dalszym okresie tempo rozbudowy infrastruktury będzie w coraz większym zakresie uzależnione od popytu na usługi ładowania, zwłaszcza że unijne i krajowe programy dofinansowania mają być stopniowo wygaszane” – wskazał dyrektor Centrum Badań i Analiz PSNM Jan Wiśniewski.

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama