Wiadomości
O włos od tragedii? Kobieta spała za kierownicą jadącej Tesli
Kobieta prowadząca Teslę poruszała się po drodze ekspresowej S5 z prędkością przekraczającą 120 km/h, jednocześnie decydując się na drzemkę. Wydaje się, że kierująca samochodem w trybie autonomicznym nie była w pełni świadoma konsekwencji swoich działań lub wykazywała kompletny brak wyobraźni.
W sieci pojawił się film ukazujący białą Teslę, poruszającą się lewym pasem na drodze ekspresowej S5 na odcinku między Poznaniem a Bydgoszczą. Twórca nagrania podążał za samochodem i po zrównaniu się z nim zauważył, że kierująca kobieta... śpi za kierownicą.
Jak czytamy w opisie filmu, kobieta kierująca samochodem nie reagowała na żadne sygnały. „Wiele samochodów przede mną i za mną wyprzedzało ją prawym pasem. Auto sobie hamowało jak ktoś podjechał z przodu i ruszało do 120 km/h jak tylko robiła się wolna droga"
Czytaj też
Tesla zapewnia swoim kierowcom trzy poziomy zaawansowanego systemu autopilota dostępnego w swoich samochodach. Najprostsza opcja przypomina swoim działaniem zaawansowany tempomat, umożliwiając samochodowi przyspieszanie, hamowanie, utrzymanie pasa ruchu oraz bezpieczną odległość od innych pojazdów na drodze.
To nie pierwszy raz kiedy wśród kierowców Tesli zdarza się taka sytuacja. 3 lata temu amerykański serwis NBC News opublikował film, na którym widać, jak zarówno kierowca, jak i pasażer obok, śpią w samochodzie jadącym na autostradzie
Sytuacja ta może być niezwykle niebezpieczna. Absolutne zaufanie wobec technologii, która wciąż nie jest w pełni doskonała, może prowadzić do tragicznych konsekwencji.