Dostawy Tesli spadły przez długi czas transportu do Chin i Europy

Spółka motoryzacyjna zarządzana przez Elona Muska poinformowała, że do 21 marca zrealizowała tylko połowę przewidzianych na kwartał dostaw. Pod koniec minionego miesiąca w transporcie pozostawało 10,6, tys. pojazdów (w porównaniu do 1,9 tys. pod koniec grudnia). Koncern z Doliny Krzemowej wskazał zarazem, że zamówienia na Model 3 w USA przekroczyły możliwości producenta do ich realizacji w minionym kwartale. Reuters przypomniał, że do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych trafił niedawno wariant elektrycznego sedana wyceniony na 35 tys. dol.

Tesla podała, że w pierwszym kwartale roku dostarczyła ok. 63 tys. samochodów Model 3, S i X (w porównaniu do ok. 73,5 tys. spodziewanych przez FactSet). Dostawy sedanów Model 3 wyniosły 50,9 tys. (względem spodziewanych 58,9 tys. zgodnie z danymi IBES od Refinitiv). Względem ostatniego kwartału 2018 r. całkowita produkcja firmy w okresie styczeń-marzec 2019 r. spadła o 10,92 proc. do 77,1 tys. pojazdów. W tym czasie w zakładach firmy powstało 62,95 tys. sedanów Model 3 (wzrost o 2,54 proc. kwartał do kwartału). 

Według Reutera i dziennika "Wall Street Journal" analitycy spodziewali się spadków w związku z rozpoczęciem dostaw do Chin i Europy, malejącym popytem w Ameryce Północnej i styczniowym ograniczeniem ulg podatkowych na zakup samochodów marki. Mimo to wyniki podane przez spółkę wypadły poniżej już obniżonych prognoz. 

W środę Tesla ogłosiła, że słabsze dostawy i niedawna obniżka cen odbiją się na kwartalnym zysku netto. Ogłoszenie miało miejsce po zamknięciu giełdy NasdaqGS, na ktorym notowania spółki były wyższe o 2,07 proc. względem wtorku. 

Jeszcze w lutym producent ostrzegał, że odnotuje stratę za trzy pierwsze miesiące 2019 r. (PAP)