Reklama

Wiadomości

Ursula von der Leyen przedstawiła plan działania nowej Komisji Europejskiej

Ursula von der Leyen i członkowie nowej KE pozują do zdjęcia na schodach
Komisja Europejska 2024-2029
Autor. Twitter (X) / @vonderleyen

Będziemy trzymać się celów Europejskiego Zielonego Ładu, ale musimy w tej transformacji być zręczniejsi – oznajmiła w środę w Parlamencie Europejskim szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Parlament Europejski na posiedzeniu w środę w Strasburgu zatwierdził w głosowaniu skład nowej Komisji Europejskiej, na której czele ponownie stanie Ursula von der Leyen. Za głosowało 370 europosłów, 282 było przeciw, a 36 wstrzymało się od głosu.

Von der Leyen wzięła udział w debacie poprzedzającej głosowanie Parlamentu Europejskiego nad składem jej nowej, drugiej Komisji Europejskiej.

Przewodnicząca KE zaczęła swoje wystąpienie od przypomnienia, że pięć lat wcześniej w podobnym wystąpieniu przypomniała walkę o wolność z 1989 r. Jak zaznaczyła, teraz Europa znowu musi walczyć o swoją wolność i suwerenność. Podkreśliła, że walczą o to bohatersko Ukraińcy. Dodała, że utrzymanie naszych swobód będzie wymagać trudnych wyborów oraz wielkich inwestycji w bezpieczeństwo i dobrobyt. Według von der Leyen UE, Europa musi przede wszystkim pozostać zjednoczona i wierna swoim wartościom.

„Walka o wolność łączy nas, Europejczyków. Dla mnie to jest uzasadnienie istnienia naszej Unii i siła napędowa dla nas. To jest Europa, którą kocham i dla której poświęcać się będzie moja KE” – powiedziała.

Von der Leyen przedstawiła wszystkie osoby, które mają wejść w skład kolegium. Polaka Piotra Serafina nazwała „utalentowanym negocjatorem”. Jak zaznaczyła, zależy jej na tym, by jej nowa KE była „Komisją inwestującą”, która znajdzie finansowanie potrzebne do zielonej, cyfrowej i społecznej transformacji.

Reklama

„Inwestycje publiczne będą kluczowe. Wszyscy widzieliśmy, co budżet (UE – przyp. PAP) może dać Europejczykom: obywatelom, przedsiębiorstwom, naukowcom, rolnikom, regionom. Ale nasz budżet jest często zbyt skomplikowany, finansuje to samo w różnych programach i na różne sposoby” – powiedziała przewodnicząca KE.

W tym kontekście zaznaczyła, że zadaniem Serafina będzie przygotowanie nowego unijnego budżetu, który będzie prostszy, bardziej elastyczny i ukierunkowany na realizowanie priorytetów UE. Jak dodała, Serafin „będzie pracował nad tym, aby Europa miała środki do realizacji swoich ambicji”.

W centrum działań nowej KE von der Leyen postawiła działania na rzecz utrzymania konkurencyjności europejskiej gospodarki. Liderka nie zamierza jednak rezygnować z działań na rzecz ochrony klimatu. „Chcę jasno powiedzieć: musimy i będziemy trzymać się celów Europejskiego Zielonego Ładu. Ale jeśli chcemy odnieść sukces w tej transformacji, musimy być zręczniejsi” – zaznaczyła.

Von der Leyen zadeklarowała, że w ciągu pierwszych 100 dni nowego mandatu KE przedstawi strategię na rzecz czystego przemysłu.

Czytaj też

Zapowiedziała, że pierwszą inicjatywą nowej Komisji będzie „kompas konkurencyjności”, który wyznaczy kierunki jej działań. Jak dodała, kompas powstanie na bazie raportu byłego szefa Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghiego i będzie oparty na trzech filarach: zamknięciu luki innowacyjnej z USA i Chinami; dekarbonizacji; zwiększeniu bezpieczeństwa i zmniejszeniu zależności Europy od innych światowych podmiotów.

„Globalny udział Europy w zgłoszeniach patentowych jest porównywalny z USA i Chinami. Ale tylko jedna trzecia z nich jest wykorzystywana komercyjnie. Jesteśmy mniej więcej tak dobrzy jak USA w tworzeniu start-upów. Ale jeśli chodzi o scale-upy (firmy, które przeszły od fazy start-upu do fazy podmiotu ze sprawdzonym modelem biznesowym i znaczącą bazą klientów – przyp. PAP), radzimy sobie znacznie gorzej niż nasi konkurenci. Musimy zamknąć tę lukę” – powiedziała.

W ciągu pierwszych 100 dni KE pokaże także plan dotyczący finansowania europejskiej obronności. Odpowiedzialny za jego przygotowanie będzie pierwszy w historii KE komisarz ds. obronności Andrius Kubilius.

Przewodnicząca KE również podziękowała ustępującym komisarzom. W skład nowego kolegium wejdzie pięcioro z nich: Słowak Marosz Szefczowicz, Łotysz Valdis Dombrovskis, Chorwatka Dubravka Szuica, Węgier Oliver Varhelyi i Holender Wopke Hoekstra.

Środowe głosowanie kończy proces wyłaniania nowego kolegium w PE, którego skład został odnowiony w efekcie wyborów europejskich w czerwcu. W następnym kroku nową KE będzie musiała zaakceptować Rada Europejska, a więc szefowie państw i rządów. Wymagana jest większość kwalifikowana, a więc za musi zagłosować 15 krajów - będzie to więc raczej formalność. Wówczas nowa KE będzie mogła rozpocząć prace 1 grudnia.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze