Wiadomości
Projekt podniesienia limitu zużycia energii elektrycznej z zamrożoną ceną trafił do Sejmu
Do Sejmu trafił we wtorek projekt, dzięki któremu będzie większy limit zużycia energii elektrycznej dla gospodarstw domowych z zamrożoną ceną, a nadmiarowe dochody spółek węglowych zostaną obciążone składką solidarnościową w wysokości 33 proc.
Projekt noweli ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej we wtorek został opublikowany na stronach Sejmu.
Jak podano, dotyczy on zapewnienia stabilnego poziomu cen energii elektrycznej i paliw gazowych dla wybranych odbiorców, którzy są szczególnie narażeni na wzrost cen paliw i energii poprzez m.in. zwiększenie podstawowego limitu zużycia energii objętego zamrożeniem cen na poziomie z 2022 r., oraz obniżeniu ceny maksymalnej energii elektrycznej w kolejnych kwartałach 2023 r.; a także wprowadzenie w 2023 r. obowiązku odprowadzenia na rzecz Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny nadmiarowych dochodów dla dużych podmiotów z sektora wydobycia węgla i produkcji koksu.
W poniedziałek projekt przyjął rząd.
Czytaj też
Projekt zwiększa limity zużycia prądu z zamrożoną ceną, a także obniża cenę maksymalną energii m.in. dla samorządów i przedsiębiorców.
Jak podkreśliła KPRM, rząd chce nadal stabilizować ceny energii elektrycznej w Polsce, m.in. poprzez zwiększenie rocznego limitu zużycia prądu objętego zamrożeniem cen. Dla gospodarstw domowych limit zwiększy się z 2000 kWh do 3000 kWh rocznie, dla gospodarstw domowych, w których znajduje się osoba z niepełnosprawnością z 2600 kWh do 3600 kWh, a dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny oraz rolników – z 3000 kWh do 4000 kWh rocznie.
Nowe limity będą do wykorzystania w 2023 r. Nawet jeśli odbiorca energii elektrycznej – jeszcze przed wejściem w życie proponowanej ustawy – przekroczył dotychczasowy limit, sprzedawca energii rozliczy mu dodatkowy wolumen energii w ramach korekty faktur - zapewniła KPRM.
"Jednocześnie rząd nadal zachęca do oszczędności energii, co wiąże się z dalszymi benefitami. Wystarczy, że w okresie od 1 października 2022 r. do 31 grudnia 2023 r. mieszkańcy Polski zmniejszą zużycie prądu o co najmniej 10 proc. Wówczas otrzymają dodatkowy upust o wartości 10 proc. całego rachunku za energię elektryczną, który zostanie rozliczony w 2024 r." - przypomniano.
Ponadto, od 1 października 2023 r. obniżona zostanie cena maksymalna na energię, z 785 zł/MWh do 693 zł/MWh. Rozwiązanie będzie przeznaczone dla: samorządów; małych i średnich przedsiębiorstw; wrażliwych podmiotów użyteczności publicznej, takich jak szpitale, szkoły, przedszkola, żłobki, noclegownie czy placówki opieki nad osobami niepełnosprawnymi.
Dodano, że podmioty, które zajmują się wydobyciem, wytwarzaniem lub obrotem węglem, zapłacą składkę solidarnościową od nadzwyczajnych zysków uzyskanych w 2022 r. Wyjaśniono, że nadmiarowe dochody to takie, które przekraczają 120 proc. średnich dochodów osiągniętych w okresie wcześniejszych 4 lat.
Czytaj też
Jak poinformowano, nadmiarowe dochody zostaną obciążone składką w wysokości 33 proc., a środki od nadzwyczajnych zysków spółek węglowych zostaną przeznaczone na częściowe sfinansowanie obniżki cen prądu dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych.
W Ocenie Skutków Regulacji (OSR) projektu podkreślono, że proponowane zmiany do wpłyną na wydatki w latach 2023-2024. „Przewiduje się, że dodatkowy łączny koszt wynikający ze zmian ww. ustaw (podwyższenie limitów dla odbiorców i obniżenie ceny maksymalnej) to ok. 3,06 mld zł względem zaktualizowanych szacunków wydatków" – czytamy w OSR. Jak dodano, mimo rozszerzenia mechanizmów ochronnych, wydatki te będą sumarycznie niższe o ok. 6 mld 741 mln zł niż zakładane pierwotnie (39 mld 711 mln zł względem 46 mld 453 mln zł).
Jak podano, dochody z wpłat składki solidarnościowej do FWRC zostały oszacowane na 2 mld zł. Będą realizowane tylko w 2023 r. zgodnie z proponowanymi w projekcie ustawy mechanizmami.