Reklama

Wiadomości

Priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Ceny energii, CBAM i import z Rosji

Autor. Ministerstwo Rozwoju i Technologii

Polska prezydencja będzie zabiegać, żeby KE w większym zakresie podjęła temat wysokich cen energii – poinformował na konferencji Polska Moc Biznesu sekretarz stanu w KPRM Ignacy Niemczycki. Polska chce też rozpocząć pogłębioną dyskusję o rozszerzeniu granicznej opłaty węglowej CBAM.

„Biorąc pod uwagę oczywisty kontekst geopolityczny polska prezydencja będzie chciała się skupić na kwestiach bezpieczeństwa (…). Jeden wymiar tego bezpieczeństwa to jest bezpieczeństwo energetyczne, a drugi to jest bezpieczeństwo gospodarcze, biznesowe” – powiedział Ignacy Niemczycki sekretarz stanu w KPRM.

Podkreślił, że to Komisja Europejska, a nie prezydencja, może zaproponować zmiany legislacyjne, ale Polska będzie wnosić zagadnienia na agendę i nadawać ton dyskusji.

„Jeżeli ceny energii w Europie są wyższe niż w Chinach, wyższe niż w USA, to wprost cierpi na tym konkurencyjność. To nie tylko przypadek Polski, gdzie ceny energii są faktycznie często wyższe niż w innych państwach, ale średnio w ogóle w Europie są one wyższe (…). Zabiegamy o to, żeby Komisja z większą odwagą podjęła ten temat i wiemy, że Komisja rzeczywiście w pierwszych miesiącach wyjdzie z konkretnymi propozycjami” – dodał.

Reklama

Drugim zagadnieniem, na który zwracać uwagę ma polska prezydencja, jest konkurencyjność globalna przedsiębiorstw.

„Jak nasze przedsiębiorstwa, które muszą spełniać często wymogi Zielonego Ładu są, ze słusznych powodów, bardziej obciążone, jak one mogą konkurować z przedsiębiorstwami, które tych obciążeń nie doświadczają. I tutaj mamy pomysł na to, żeby rozpocząć poważną dyskusję o tym, jak poszerzyć mechanizm CBAM, to jest mechanizm opłaty węglowej na granicy, i widzimy, że jest dość duże poparcie państw członkowskich, biznes też o to zabiegał” – zaznaczył Niemczycki, choć zauważył, że KE chce w tym temacie przeprowadzić własne analizy.

Kolejny punkt to odejście od importu paliw z Rosji.

„I tu też będziemy zabiegać o to, żeby podejmować kolejne wyraźne decyzje” – dodał Niemczycki.

Zwrócił uwagę na wzrost importu nawozów wyprodukowanych w oparciu o gaz z Rosji czy Białorusi.

Ostatnim punktem, który będzie chciała poruszyć polska prezydencja to cel klimatyczny na 2040 r.

„Bardzo wyraźnie zwracamy uwagę na to, że wszelkie plany dotyczące 2040 r. muszą być powiązane z wyzwaniem konkurencyjności” – podkreślił.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama