Reklama

Wiadomości

Pożar w zakładzie recyklingu. Spłonęło nawet 900 ton baterii litowo-jonowych

Autor. Unsplash

W weekend w zakładzie recyklingu baterii litowo-jonowych w Viviez nieopodal Tuluzy doszło do pożaru. Lokalne media podają, że mogło spłonąć 900 ton akumulatorów.

Reklama

Jak podają lokalne media, w sobotę ok. godz. 14:00 we francuskim zakładzie SNAM w Viviez wybuchł pożar. Firma specjalizuje się w utylizacją baterii litowo-jonowych pochodzących zarówno z telefonów komórkowych, jak i samochodów elektrycznych.

Reklama

Ogień strawił halę magazynową o powierzchni 3 tys. mkw. oraz znajdujące się w niej nawet 900 ton odpadów.

„To był prawdziwy pokaz sztucznych ogni, który eksplodował we wszystkich kierunkach” – powiedział w rozmowie z ouest-france.fr jeden ze światków wydarzenia.

Reklama

Czytaj też

Z pożarem przez weekend walczyło kilka zastępów straży pożarnej. Biorąc pod uwagę skalę i charakterystykę pożaru, do jego całkowitego ugaszenia potrzebowano znacznych ilości wody. Zakład SNAM przekazał w komunikacie prasowym, że ta dostępna była w basenach gaśniczych na terenie obiektu. Do niedzielnego wieczoru ogień był już pod kontrolą choć na miejscu wciąż pracują funkcjonariusze monitorujący sytuację.

Czytaj też

Świadkowie relacjonują, że nad regionem unosił się czarny, gesty dym. Lokalne władze przekazały, że w wyniku pożaru nie doszło do skażenia środowiska, a jego pomiary jakościowe powietrza były zadowalające i nie wskazywały na występowanie toksycznych związków.

Służby podały, że żaden ze strażaków ani pracowników nie odniósł obrażeń. Trwa także ustalanie przyczyn pożaru. Według strażaków, przed ogniem udało się uratować sąsiadujący z obiektem magazyn o powierzchni 4 tys. mkw.

Reklama
Reklama

Komentarze