Pieniądze dla niemieckich studentów opóźnione. Brak podstawy prawnej

W listopadzie na łamach serwisu pisaliśmy, iż niemiecki parlament planuje rozpocząć wypłatę pomocy finansowej w wysokości 200 euro dla studentów oraz uczniów kierunków szkół technicznych. Jednorazowa kwota miałaby trafić do ponad 3 milionów osób w całym kraju.

Okazuje się jednak, że może nie być to takie proste jak zakładał rząd. Ministrowie edukacji krajów związkowych w liście otwartym do federalnej minister edukacji Bettiny Stark-Watzinger skrytykowali ten pomysł. Jak podkreślili, projekt ustawy jest pełen dobrych intencji, jednak jest niewłaściwie przygotowany i nie może wejść w życie w takiej formie.

Kraje związkowe domagają się m.in. jednolitych zasad ochrony danych studentów i uczniów techników, a także systemu porównywania informacji. W przeciwnym razie urzędy musiałyby regulować zasady indywidualnie i zawiadamiać inspektorat ochrony danych z 16 innych landów, co w znaczącym stopniu wpłynęłoby na czas rozpatrzenia wniosku. Tym samym ministrowie edukacji wzywają rząd do szybkiej poprawy legislacyjnej, aby pieniądze mogły zostać wypłacone w najbliższych miesiącach.

Rząd federalny został najbardziej skrytykowany za przekazanie opinii publicznej informacji, jakoby pieniądze miałyby trafić do odbiorów już na początku 2023 roku. Jak podkreślono w liście, nie jest to możliwe, ponieważ wiele warunków ramowych ustawy wciąż nie zostało odpowiednio określonych. „Jeżeli pomoc finansowa miałaby trafić do uczniów i studentów w przeciągu pierwszych trzech miesięcy przyszłego roku, to rząd już teraz musi stworzyć odpowiednie wymogi prawne" - piszą ministrowie.