Reklama

Wiadomości

PGE liczy straty z powodu zatwierdzonych taryf. Mogą wynieść ponad 800 mln zł

Autor. Twitter / @Grupa_PGE

Polska Grupa Energetyczna (PGE) szacuje, że z tytułu nieuznania przez Prezesa URE poniesionych kosztów zakupu energii, potencjalna strata w segmencie Obrót może wynieść ok. 860 mln zł - poinformowała w środę w komunikacie PGE.

Reklama

Przypomniano, że w ubiegłym tygodniu (15 grudnia) Prezes URE zatwierdził cenę sprzedaży energii elektrycznej dla odbiorców w grupach taryfowych G na rok 2024 dla spółki PGE Obrót na poziomie średnio 739,35 zł za MWh (cena bez podatku od towarów i usług oraz bez podatku akcyzowego).

Reklama

„Wysokość zatwierdzonej taryfy nie pokrywa w pełni uzasadnionych i poniesionych kosztów zakupu energii elektrycznej przez spółkę PGE Obrót S.A., uwzględniających profil zużycia przez klientów” - podkreślono.

Czytaj też

Dodano, że „spółka dokonała oceny wpływu wysokości zatwierdzonej taryfy na swoją działalność i zidentyfikowała w segmencie Obrót potencjalną stratę z tytułu nieuznania przez Prezesa URE poniesionych kosztów zakupu energii, która - według stanu na dzień publikacji niniejszego raportu - szacowana jest na poziomie ok. 860 mln zł”.

Reklama

Jak podano, PGE Obrót ma w najbliższym czasie złożyć wniosek do Prezesa URE o zmianę wysokości Taryfy G.

„Brak pokrycia kosztów będzie skutkował zawiązaniem w skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym Grupy Kapitałowej PGE za rok 2023 rezerwy na umowy rodzące obciążenia (na podstawie MSR 37 Rezerwy, zobowiązania warunkowe i aktywa warunkowe). Spółka, wraz z audytorem, będzie analizowała wpływ powyższego na skonsolidowane wyniki Grupy PGE zgodnie z Międzynarodowymi Standardami Rachunkowości. Wysokość samej rezerwy zostanie zaprezentowana w raporcie okresowym Grupy Kapitałowej PGE za 2023 rok” - podsumowano w komunikacie.

Grupa Kapitałowa PGE jest największym w Polsce przedsiębiorstwem sektora elektroenergetycznego pod względem przychodów i generowanego zysku. Dostarcza energię elektryczną do ponad 5 mln klientów.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze